Pracodawcy nie chcą nowelizacji ustawy o OFE

Pracodawcy nie chcą nowelizacji ustawy o OFE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Eksperci Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan złożą w poniedziałek do Trybunału Konstytucyjnego skargę w sprawie nowelizacji ustawy o Otwartych Funduszach Emerytalnych. Ich zdaniem, narusza ona zasady konkurencji i jest sprzeczna z regulacjami unijnymi. Z opinią pracodawców nie zgadza się minister pracy Jolanta Fedak.
Wchodząca w życie 1 stycznia 2010 r. nowelizacja ustawy o OFE przewiduje, że składki pobierane przez te fundusze od wpłat ubezpieczonych mają być obniżone z 7 do 3,5 proc. Jednocześnie największe fundusze, których aktywa przekraczają 45 mld zł, nie będą mogły pobierać procentowej opłaty za zarządzanie. Pozostanie im tylko stała miesięczna opłata w wysokości 15,5 mln zł, bez względu na liczbę osób w nich ubezpieczonych.

Ustawa narusza Konstytucję

Zdaniem eksperta Lewiatana Jeremiego Mordasewicza nowelizacja ustawy nie bierze pod uwagę podstawowych zasad konstytucyjnych takich jak zasady: równości, konkurencji i swobody przedsiębiorczości. Stąd decyzja o zaskarżeniu zmienionej ustawy do TK. Gdyby Trybunał nie chciał się zająć tą sprawą przedstawiciele Lewiatana są gotowi zwrócić się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Ograniczenie konkurencji

Co nie podoba się pracodawcom? Ich zdaniem zmiana przepisów doprowadzi do zmniejszenia konkurencji między funduszami emerytalnymi i spowoduje obniżenie jakości usług. Jednocześnie rządowi nie uda się zrealizować celu, jakim miałoby być znaczące podwyższenie świadczeń przyszłych emerytów, ponieważ, jak zauważa wiceprezydent Lewiatana Zygmunt Kostkiewicz "dojdzie do spłaszczenia konkurencji, a może nawet do wychodzenia z rynku niektórych funduszy".

Kostkiewicz twierdzi, że sprawą zainteresowała się już Komisja Europejska zarzucająca Polsce naruszenie zasad konkurencji.  - Zakaz pobierania procentowych opłat za zarządzanie przez największe fundusze to niezasłużona premia dla tych mniejszych, które opłaty takie będą mogły pobierać. Duże fundusze stracą motywację do pozyskiwania nowych klientów, do obniżania kosztów administracyjnych, podwyższania jakości swoich usług. Nie będą też chętne do ryzykownego inwestowania, pozwalającego więcej zarobić ubezpieczonym - wyliczał słabości nowelizacji Kostkiewicz.

Fedak: mam nadzieję, że skarga upadnie

Resort pracy komentuje sprawę krótko. - Każdy, kto ma do tego legitymację, może składać skargę - stwierdziła minister Jolanta Fedak, wyrażając jednocześnie nadzieję, że Trybunał nie podzieli argumentów przedstawicieli Lewiatana.

PAP, arb