MON wydał nieważne legitymacje wojskowe

MON wydał nieważne legitymacje wojskowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
MON wymieni legitymacje emerytom i rencistom wojskowym. W ponad 150 tys. legitymacji nie ma daty wydania dokumentu - przez co stają się one po prostu nieważne - donosi "Rzeczpospolita".
Nowe legitymacje, które niedawno dostali emeryci wojskowi i renciści mogą być nieważne, ponieważ w ponad 150 tys. z nich może znajdować się znaczący błąd, który sprawi, że legitymacje są po prostu nieważne. Wzory dokumentów, jak czytamy w "Rzeczpospolitej", zatwierdził sam minister obrony narodowej. Dlaczego więc nikt wcześniej nie zauważył błędu? Teraz, po raz kolejny pieniądze podatników zostaną wydane, aby wyprodukować nowe dokumenty. Ile dokładnie ich będzie - nie wiadomo.

Emerytowany wojskowy, Rudolf Kondycki napisał w tej sprawie do premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego.  W imieniu swoim i kolegów, apeluje, aby MON wymienił legitymacje na takie, które spełniają wymogi prawne. Takiego samego zdania są eksperci.

"Niech martwi się MON"

Jednak wielu emerytowanych wojskowych nie ma pojęcia, że ich dokumenty mogą być zwykłym "świstkiem" nie spełniających podstawowych wymogów prawnych.Są również i tacy, którzy twierdzą, że to nie ich zmartwienie, a dopóki wszyscy honorują te dokumenty, martwić powinien się MON. "Rz" tłumaczy, ze również prawnicy zapewniają, że dopóki odpowiedni organ nie stwierdzi błędu w legitymacjach, będą one spełniają swoją funkcję.

Nowe legitymacje zaczęto wymieniać w 2004 roku, i jak dotąd otrzymało je ponad 150 tys. osób. Jeden taki dokument kosztował podatnika ok. 17 gr, co - jak szybko podlicza "Rz" -  daje w sumie 25 tys. zł, za wszystkie wymienione dokumenty. Jeżeli w każdym z nich był błąd - teraz należy tę sumę pomnożyć razy dwa.

"Rz", da/bcz