Pokrowce, słuchawki, naklejki z logo – to tylko niektóre gadżety, jakie producenci iPhone'a przygotowali dla swoich klientów. Firma, która niedawno wprowadziła na rynek model 3GS, teraz kusi miłośników iPhonów nowym i niezwykle atrakcyjnym oprzyrządowaniem - podaje „The Independent”.
Model 3GS, który przyczynił się do popularności marki, i dzięki któremu iPhone wspiął się na szczyty popularności, ma swoich zagorzałych fanów na całym świecie. Dlatego producenci liczyli, że nowe gadżety i oprzyrządowania do niego, również będą cieszyły się sporym zainteresowaniem. Nie przeliczyli się. Chętnych do zakupu nowych pokrowców, czy naklejek nie brakuje. Jest tylko jedno "ale". Niektórzy użytkownicy martwią się tylko, że koszty utrzymania nowoczesnego akcesorium znacznie nadwyrężają ich budżet.
Więcej firm korzysta na iPhonie
Na tej fali popularności iPhona, w Wielkiej Brytanii wyrasta również sieć telefonii O2 - donosi „The Independent". Wzrastające zainteresowanie nowym telefonem idzie w parze z liczbą klientów sieci O2, która jest jedynym operatorem obsługującym te modele telefonów. Firma, nie tylko posiada monopol na dostarczanie usług użytkownikom iPhona, ale również zastrzega sobie - przy podpisywaniu umowy z każdym nowo pozyskanym klientem - dwuletni okres umowy.A za całość usług - oczywiście płaci klient.
Dla samych klientów finansowy korowód zaczyna się od zakupu interesującego modelu i podpisania dwuletniego kontraktu z siecią O2. Dodatkowe koszty dochodzą przy zakupie nowego oprzyrządowania. Czy warto zatem "szarpnąć się na nowy gadżet"? Producenci twierdzą, że tak. Prawie wszystkie gadżety noszą logo firmy Belkin i są bardzo atrakcyjne.
Wymaga ciągłego nakładu finansowego
Ale to nie wszyscy, którzy zarabiają na iPhonie. - Nasz sukces zależy od prosperowania Apple - tłumaczy Gary Tubb, przewodniczący korporacji producentów. Ponieważ miłośnicy wielofunkcyjnego telefonu chętnie pobierają aplikacje, a firma Apple sprytnie to podchwyciła i wykorzystuje. I nie są jedyni. Również inne firmy zarabiają na aplikacjach - tuż za Apple uplasowały się kolejne firmy: Android, Nokia i Microsoft.
To wszystko kosztuje
eb, dar
Więcej firm korzysta na iPhonie
Na tej fali popularności iPhona, w Wielkiej Brytanii wyrasta również sieć telefonii O2 - donosi „The Independent". Wzrastające zainteresowanie nowym telefonem idzie w parze z liczbą klientów sieci O2, która jest jedynym operatorem obsługującym te modele telefonów. Firma, nie tylko posiada monopol na dostarczanie usług użytkownikom iPhona, ale również zastrzega sobie - przy podpisywaniu umowy z każdym nowo pozyskanym klientem - dwuletni okres umowy.A za całość usług - oczywiście płaci klient.
Dla samych klientów finansowy korowód zaczyna się od zakupu interesującego modelu i podpisania dwuletniego kontraktu z siecią O2. Dodatkowe koszty dochodzą przy zakupie nowego oprzyrządowania. Czy warto zatem "szarpnąć się na nowy gadżet"? Producenci twierdzą, że tak. Prawie wszystkie gadżety noszą logo firmy Belkin i są bardzo atrakcyjne.
Wymaga ciągłego nakładu finansowego
Ale to nie wszyscy, którzy zarabiają na iPhonie. - Nasz sukces zależy od prosperowania Apple - tłumaczy Gary Tubb, przewodniczący korporacji producentów. Ponieważ miłośnicy wielofunkcyjnego telefonu chętnie pobierają aplikacje, a firma Apple sprytnie to podchwyciła i wykorzystuje. I nie są jedyni. Również inne firmy zarabiają na aplikacjach - tuż za Apple uplasowały się kolejne firmy: Android, Nokia i Microsoft.
To wszystko kosztuje
Marketingowa pułapka - jak tłumaczy „The Independent" - polega na tym, iż iPhone wymaga stałego ulepszania, co wiąże się z miesięcznymi kosztami. Rzecznik prasowy O2 konkluduje: "iPhone pretenduje to roli minikomputera. Jego funkcje obejmują kamerę, odtwarzacz MP3, przeglądarkę internetową, skrzynkę pocztową i nieograniczony dostęp do Internetu. A jak powszechnie wiadomo, za przyjemności się płaci, a w tym przypadku nawet przepłaca".
eb, dar