Grad: Sprzedaż stoczni jest trudna, ale możliwa

Grad: Sprzedaż stoczni jest trudna, ale możliwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksander Grad (fot. A. Jagielak /Wprost)
Polska przekazała Komisji Europejskiej informację, że istnieją inwestorzy zainteresowani polskimi stoczniami. – Te aktywa trudno sprzedać, ale dzisiaj na rynku stoczniowym wszystko może się zdarzyć – powiedział TVP.Info minister skarbu Aleksander Grad.
– Chcemy uruchomić proces sprzedaży. Dopiero wtedy zobaczymy, czy będzie zainteresowanie. Jeśli Komisja Europejska pyta, czy ktoś się interesuje, my mówimy – tak. Przedstawiliśmy KE korespondencję i listy intencyjne, które napływają do Ministerstwa Skarbu – wyjaśnił Grad. Minister dodał, że „decyzji Komisji w sprawie stoczni możemy się spodziewać w tym lub następnym tygodniu". Przekonywał, że lepiej jest sprzedawać aktywa pod rządami specustawy, ponieważ w przypadku upadłości „sprzedaż trwa latami".
 
Nieatrakcyjny towar

Sprzedaż stoczni i tak nie będzie jednak łatwa. Szef resortu skarbu zwrócił uwagę, że ze względu na kryzys ekonomiczny i zapaść na stoczniowym rynku znalezienie kupca na polskie stocznie nie jest łatwe. – Przetargi są bez warunków brzegowych. Każdy może do nich przystąpić. Wiemy, że bardzo trudno te aktywa sprzedawać – dodał minister.

"SLD i PiS nie są bez winy"

Pytany o dymisję Grad po raz kolejny zadeklarował, że pozostaje do dyspozycji premiera, który ma ogłosić decyzję w jego sprawie na przyszłotygodniowym posiedzeniu rządu. Grad atakuje również opozycję, której polityków uważa za współwinnych trudnej sytuacji stoczni. Jego zdaniem posłowie SLD i PiS powinni „uderzyć się w piersi" i odpowiedzieć na pytanie, dlaczego upadła stocznia szczecińska.


TVP.Info, arb