Eurodeputowany PO podkreślił, że prywatyzacja w każdych warunkach jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ jego zdaniem firmy państwowe, które są łakomym kąskiem dla polityków, nie mogą być dobrze zarządzane. Polski kandydat na unijnego komisarza zakwestionował jednak podaną przez ministra Grada kwotę 37 miliardów złotych, jakie Polska miałaby uzyskać ze sprzedaży akcji państwowych spółek do końca 2010 roku. Lewandowski zwrócił uwagę, że jak na razie w 2009 roku z prywatyzacji udało się uzyskać zaledwie 4 miliardy, a ambitne plany rządu może pokrzyżować kryzys gospodarczy. Lewandowskiemu nie podoba się również, że głównym powodem ofensywy prywatyzacyjnej rządu jest potrzeba załatania dziury budżetowej. Jego zdaniem prywatyzację państwowych spółek należy prowadzić przede wszystkim po to, by zapewnić większą efektywność ich działania.
Polskie Radio, arb