Jednym z najczęstszych grzechów hipermarketów wobec klientów jest doliczanie przez kasjerki kwot za niezakupione towary, ujawniła ostatnia kontrola Inspekcji Handlowej.
Nie jest to jedyna stwierdzona nieprawidłowość. Nadal mają miejsce ujawnione już w poprzednich kontrolach "grzechy", m.in. różnice - oczywiście na niekorzyść klientów - pomiędzy ceną towaru oferowanego w promocji a ceną pobieraną w kasie czy sprzedaż produktów przeterminowanych, niekompletnych i źle oznakowanych.
Istotnym mankamentem, w ocenie Inspekcji - jest utrudniony dostęp klientów do kompetentnych pracowników stoisk, którzy mogliby udzielić dodatkowej informacji o towarach znajdujących się w ofercie handlowej.
Kontrola została przeprowadzona w położonych głównie na obrzeżach dużych miast 47 hipermarketach, takich jak m.in. Auchan, Real, Geant, HIT, Billa, Praktiker, Carrefour. Nieprawidłowości stwierdzono we wszystkich kontrolowanych obiektach. Łącznie zakwestionowano ponad 1000 partii towarów (17,5 proc. zbadanych), nałożono 42 mandaty karne i skierowano 30 wniosków do kolegium ds. wykroczeń.
em, pap
Istotnym mankamentem, w ocenie Inspekcji - jest utrudniony dostęp klientów do kompetentnych pracowników stoisk, którzy mogliby udzielić dodatkowej informacji o towarach znajdujących się w ofercie handlowej.
Kontrola została przeprowadzona w położonych głównie na obrzeżach dużych miast 47 hipermarketach, takich jak m.in. Auchan, Real, Geant, HIT, Billa, Praktiker, Carrefour. Nieprawidłowości stwierdzono we wszystkich kontrolowanych obiektach. Łącznie zakwestionowano ponad 1000 partii towarów (17,5 proc. zbadanych), nałożono 42 mandaty karne i skierowano 30 wniosków do kolegium ds. wykroczeń.
em, pap