Fabryka im. H. Cegielskiego boryka się z poważnymi problemami, które są konsekwencją kryzysu w branży stoczniowej. Pracę może stracić aż 497 osób, a pierwsze wypowiedzenia mają trafić do pracowników już dziś.
Obecnie do pracy przychodzi część załogi firmy, reszta natomiast, jest na etapie tzw. postojowego i dostaje 65% wynagrodzenia. 16 września b.r. zostało podpisane porozumienie o zwolnieniach grupowych pomiędzy firmą, a dwoma związkami: "Solidarność” oraz ”Metalowcy”. Trzy pozostałe związki zawodowe nie podpisały porozumienia. "Porozumienie weszło jednak w życie, bo - jak podkreślał w rozmowie z Radiem Merkury prezes zakładów Cegielskiego Jarosław Lazurko - zostało zaakceptowane przez najbardziej reprezentatywne związki". Urząd Pracy został już poinformowany o zwolnieniach grupowych.
W tej chwili zarząd negocjuje ze związkowcami terminy, regulamin oraz charakter zwolnień. Związki zawodowe na podpisanie „wynegocjowanego" porozumienia mają niewiele czasu, gdyż tylko do następnego poniedziałku. Jeśli zarząd nie porozumie się ze związkowcami, sam może przeprowadzić zwolnienia. -Rozmawiamy z zarządem, bo chcemy ochronić najmniej zarabiających - deklarują związkowcy.
MU
W tej chwili zarząd negocjuje ze związkowcami terminy, regulamin oraz charakter zwolnień. Związki zawodowe na podpisanie „wynegocjowanego" porozumienia mają niewiele czasu, gdyż tylko do następnego poniedziałku. Jeśli zarząd nie porozumie się ze związkowcami, sam może przeprowadzić zwolnienia. -Rozmawiamy z zarządem, bo chcemy ochronić najmniej zarabiających - deklarują związkowcy.
MU