Bruksela: optymistyczne prognozy dla Polski

Bruksela: optymistyczne prognozy dla Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot.sxc.hu) 
PKB naszego kraju wzrośnie w 2010 r. o 1,6 proc., dwa razy mocniej, niż wynosiły dotychczasowe prognozy Komisji Europejskiej – alarmuje „Rzeczpospolita”.
- Do końca miesiąca Bruksela ma zatwierdzić nowy szacunek o tym ile wyniesie PKB w Polsce  – poinformował „Rz" wysoki urzędnik państwowy, który zastrzegł anonimowość.

Korekta w górę

Poprzednia prognoza Komisji Europejskiej zakładała, że w 2010 r. PKB Polski wzrośnie o 0,8 proc. – Korekta w górę, wcale mnie to nie dziwi.  Każde kolejne dane ogłaszane przez GUS są dużo lepsze, niż oczekiwano. Nasze prognozy mówią obecnie, że polska gospodarka będzie się rozwijała w 2009 roku w tempie 1,5 proc. PKB, choć na początku roku byliśmy przekonani, że odnotujemy spadek o 1 punkt procentowy – wyjaśnia „Rz" Radosław Bodys, ekonomista Merrill Lynch.  I szacuje, że przyszłoroczny wzrost gospodarczy może sięgnąć nawet 2 – 2,5 proc.

Wzrost o 1 procent

Według najnowszej, poprawionej prognozy Brukseli, tegoroczny wzrost polskiego PKB wyniesie 1 proc. Prognoza została w sumie podniesiona już o 2,4 pkt proc. Goldman Sachs ogłosił też w poniedziałek nowe projekcje, zdaniem analityków polska gospodarka wzrośnie w tym roku o 1,7 proc., a nie 1 proc., jak sądzono wcześniej, a na 2010 rok spodziewają się już 2,8-proc. wzrostu (wcześniej 2,5 proc.). Nasz rząd stawia na 0,9 proc. w tym i 1,2 proc. w przyszłym roku.
Szykują się również inne zmiany danych gospodarczych. W czwartek aktualne wartości deficytu finansów publicznych za poprzedni rok podadzą też GUS i Eurostat. – Nową wielkość poznamy 22 października – podkreśla Wiesław Łagodziński, rzecznik GUS.
Dotąd uważano, że deficyt całego sektora sięgnął w 2008 roku 3,9 proc. – Być może fakt, że pod koniec ubiegłego roku ograniczono wydatki, wpłynął na obniżenie wielkości deficytu – zastanawia się Mirosław Gronicki, były minister finansów.

„Rzeczpospolita", dar