"Krok do przodu" w rozmowach gazowych z Rosją

"Krok do przodu" w rozmowach gazowych z Rosją

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. scx.hu
Rozmowy między Polską a Rosją w sprawie gazu były trudne, ale jest to krok do przodu - ocenił na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier Donald Tusk.

W poniedziałek polska delegacja z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem spotkała się m.in. z ministrem energetyki Rosji Siergiejem Szmatko. Rozmowy dotyczyły dodatkowych dostaw rosyjskiego gazu do Polski.

"Oceniam po relacji premiera Pawlaka i ludzi, którzy byli z nim w Rosji, że jest to nieduży, ale krok do przodu. Większość parametrów została ustalona" - powiedział premier.

"Rozmowy są wystarczająco trudne, bym zwrócił uwagę przywódców europejskich, że zbliża się grudzień i że warto europeizować coraz bardziej relacje gazowe pomiędzy państwa Unii Europejskiej a Federację Rosyjską" - powiedział.

Jak zaznaczył szef rządu, wspólną intencją polskiej i rosyjskiej strony jest wyeliminowanie z handlu gazem pośredników, bowiem podraża to koszty przedsięwzięcia. Dodał, że takie były ustalenia z premierem Rosji Władimirem Putinem.

"Z pewnym dystansem traktujcie wypowiedzi, oświadczenia i deklaracje tych, którzy byliby zainteresowani w utrzymaniu jakiegoś kształtu pośrednictwa między Polską a Rosją, jeśli chodzi o import gazu" - mówił Tusk na konferencji.

Polska negocjuje z Rosjanami dodatkowe dostawy gazu od 2010 roku w związku z wygaśnięciem kontraktu z rosyjsko-ukraińskim pośrednikiem RosUkrEnergo (RUE), który dostarczał do Polski 2,3 mld m sześc. gazu rocznie. Od początku br. RUE nie realizowało dostaw. 1 czerwca PGNiG podpisało z Gazpromem kontrakt krótkoterminowy na dodatkowy 1 mld m sześc. gazu w tym roku. Wciąż nie są jednak zapewnione dodatkowe dostawy długoterminowe od 2010 roku.

pap, keb