Kredyty hipoteczne w euro coraz bardziej popularne

Kredyty hipoteczne w euro coraz bardziej popularne

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Podobnie, jak coraz chętniej zaciągamy kredyty hipoteczne, tyle, ze już nie we frankach, a w euro. W III kwartale wartość udzielonych pożyczek hipotecznych wzrosła o 1,5 mld zł. Udział kredytów w euro zwiększył się ponad dwukrotnie – informuje „Rzeczpospolita”.
Kredyty hipoteczne w euro stają się coraz bardziej popularne, a słynnego niegdyś franka szwajcarskiego coraz częściej zastępuje ta wauita. Czyżby czasy kryzysu gospodarczego poszły w niepamięć? Jeszcze II kw. kredyty w euro stanowiły zaledwie 5 proc. nowo zaciąganych, o tyle w kolejnych trzech miesiącach już ponad 11 proc. – wynika z najnowszych danych Związku Banków Polskich, które cytuje „Rz".

Zapomnieliśmy już o kryzysie?

Dane pokazują, że w III kwartale klienci banków rzadziej zaciągają kredyty we frankach. Jeszcze w niektórych miesiącach ubiegłego roku stanowiły one nawet 60 – 80 proc. wszystkich pożyczek. Tymczasem w II kwartale było to 24 proc., a w III – już tylko ok. 11 proc. - pisze Rz". – W styczniu ze wszystkich kredytów mieszkaniowych, tylko 3 proc. stanowiły kredyty w euro, a w październiku aż 86 proc. – mówi w rozmowie z "Rz" Maciej Molewski, dyrektor Departamentu bankowości hipotecznej Deutsche Bank PBC. Przy obecnych poziomach stóp procentowych i niższych niż w przypadku franka marżach coraz częściej decydujemy się na pożyczki w euro. – Ich oprocentowanie jest atrakcyjne, bo euro jest znacznie bardziej dostępne niż franki. Dodatkowo część instytucji ma własną bazę depozytową w unijnej walucie, co oznacza, że koszt takiego finansowania spada – dodaje Molewski.

Banki już wychodzą naprzeciw klientom

Również najnowsze dane firmy Expander potwierdzają te wyniki. Według szacunku Ekspandera przeciętne warunki udzielania kredytów w euro się poprawiają. Średnia marża spadła w ciągu ostatniego miesiąca do 3,35 proc. z 3,5 proc., a oprocentowanie do 4,15 proc. z 4,49 proc. Dla porównania dla kredytu złotowego wynosi ono 6,8 proc. (w tym 2,6 proc. marży). Banki doskonale zdają sobie sprawę  z takiej sytuacji na rynku i już pracują nad uruchomieniem specjalnych ofert dla swoich klientów, właśnie w euro. – Rozważamy wprowadzenie do oferty kredytów hipotecznych w euro, bo chcemy być ważnym graczem na tym rynku – mówi Mateusz Morawiecki, prezes BZ WBK, zastrzegając jednocześnie, że nie jest zwolennikiem pożyczania w walutach obcych.

Sytuacja na rynku poprawia się

Również z danych ZBP wynika, że sytuacja na rynku kredytów hipotecznych się poprawia. Banki pożyczyły na ten cel w III kwartale prawie 11 mld zł, o ponad 1,5 mld zł więcej niż w poprzednich trzech miesiącach i o 3,3 mld zł więcej niż w I kwartale, gdy nastąpiło największe załamanie na tym rynku - wynika z danych do których dotarła gazeta. Największym kredytodawcą w tym segmencie jest PKO BP, który wypracował jedną trzecią tego wzrostu. – W III kwartale udzieliliśmy 3,2 mld zł kredytów hipotecznych, więcej niż w poprzednich trzech miesiącach, kiedy sprzedaż wyniosła 2,7 mld zł – mówi Wojciech Papierak, wiceprezes PKO BP odpowiedzialny za bankowość detaliczną. – Już teraz widzimy, że w IV kwartale zainteresowanie kredytami hipotecznymi nie maleje – dodaje.

"Rzeczpospolita", dar