Krajom rozwijającym się brakuje 800 miliardów dolarów na energię

Krajom rozwijającym się brakuje 800 miliardów dolarów na energię

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do 800 mld dolarów wyniesie "luka" w zewnętrznym finansowaniu energetyki w krajach rozwijających się - szacuje zastępca dyrektora wykonawczego w Banku Światowym Michał Krupiński. Podczas Forum Energetycznego w Budapeszcie Krupiński powiedział, że dla samej Europy i środkowej Azji niedobór ten szacowany jest na 300 mld dolarów.
Zdaniem Krupińskiego taka luka wymaga większego zaangażowania pożyczkodawców, a kredytowanie zostało utrudnione przez kryzys. Krupiński poinformował o inicjatywie "Vienna" z udziałem Banku Światowego, polegającej na dokapitalizowaniu banków. Pozwoliła ona zebrać ponad 20 mld dolarów. - Sektor finansowania energetyki stanowi do jednej trzeciej łącznego światowego finansowania przez banki - podkreślił. Dodał, że nowoczesna infrastruktura elektroenergetyczna stała się warunkiem rozwoju gospodarczego.

Prąd to podstawa

- Zapytaliśmy 10 tysięcy firm w 28 krajach przechodzących transformację, który z czynników otoczenia biznesu jest dla nich najważniejszy i okazało się, że największe ograniczenie we wzroście tych krajów związane jest z infrastrukturą elektroenergetyczną - przytoczył wyniki badania Banku Światowego. - Żeby złagodzić wpływ kryzysu na sektor energetyczny i zapewnić efektywność publicznych wydatków, rządy muszą po pierwsze ocenić ten wpływ, a po drugie - uważnie zaplanować i nadać priorytety inwestycjom w sektorze, by zapewnić właściwą równowagę pomiędzy krótko i długoterminowymi celami - zarekomendował.

Forum energetyczne

W Budapeszcie trwa IV Forum Energetyczne, siostrzana impreza Forum w Krynicy. Organizatorami są Instytut Wschodni oraz Energy Constellation Institute, a patronat nad imprezą objął prezydent Węgier Laszlo Solyom. Uczestnicy węgierskiego Forum dyskutują nad możliwościami współpracy energetycznej w Europie Środkowo-Wschodniej w nowych realiach polityczno-gospodarczych związanych m.in. z kryzysem gospodarczym.

PAP, arb