Mniej zwolnień z podatku PIT i dwa nowe formularze, które zastąpią dotychczasowe PIT i CIT - taką rewolucję w podatkach szykuje nam Ministerstwo Finansów. – Jedna z nich będzie się odnosić wyłącznie do dochodów z działalności osobistej, np. wynagrodzenia za pracę. Druga zaś do przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą i dużych firm – zapowiada wiceminister Maciej Grabowski. W ciągu ostatnich 10 lat ustawę o PIT nowelizowano... 122 razy.
Resort nowelizuje ustawę po raz 123, ponieważ chce z niej wyrzucić przestarzale przepisy. Jednym z nich jest ryczałt samochodowy, z którego bez podatku korzystać mogą tylko leśnicy i pracownicy poczty. Zdaniem ekspertów to łamanie zasady równości wobec prawa.
Eksperci chwalą pomysł ministerstwa finansów. – Często podatnicy tracą prawo do ulg, ponieważ spóźnili się z zawiadomieniem urzędu skarbowego – mówi Marek Kolibski, partner w KNDP, Kolibski, Nikończyk, Dec i Partnerzy. – Wszystko przez to, że regulacje znalazły się np. w przepisach przejściowych kolejnych nowelizacji. Ministerstwo Finansów szuka dobrego pomysłu na reformę, więc powinno być otwarte na propozycje ekspertów.
Zmiany prawdopodobnie wejdą w życie najwcześniej w 2012 roku. Według Piotra Maksymiuka, doradcy podatkowego w Baker & McKenzie, nie należy się spieszyć. Rozważne przeprowadzenie zmian powinno potrwać co najmniej półtora roku.
"Rzeczpospolita", arb