30 tysięcy nauczycieli pójdzie na bruk?

30 tysięcy nauczycieli pójdzie na bruk?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Zmiany w przepisach wprowadzone przez MEN sprawiają, że dyrektorzy szkół masowo zwalniają nauczycieli zatrudnionych w świetlicach. – Korzystamy z tego, że są tzw. godziny karciane, które nauczyciele mają przeznaczyć na dodatkową pracę z uczniem – wyjaśnia wiceburmistrz Chrzanowa Stanisław Dusza. Pracę może stracić nawet 30 tysięcy nauczycieli.
Od tego roku w karcie nauczyciela znalazł się nowy przepis: każdy pedagog musi rozliczyć się z jednej godziny przepracowanej z uczniami. Nauczyciele nazwali ten czas „godzinami karcianymi". Od września nauczycielom podstawówek i gimnazjów dojdzie druga taka godzina. – W ich ramach nauczyciele np. matematyki czy angielskiego będą dyżurować w świetlicach. To dobre rozwiązanie. Dzieci byłyby przeciążone zajęciami, gdybyśmy chcieli, żeby wszyscy prowadzili swoje zajęcia dodatkowe, by wywiązać się z tych dwóch godzin – przekonuje Tadeusz Kołacz, dyrektor zarządu szkół i przedszkoli Urzędu Miasta w Chrzanowie.

MEN jest niezadowolone z takiej interpretacji przepisów, ponieważ w intencji resortu dodatkowe godziny mają być przeznaczone na pomoc dzieciom, które mają problemy w nauce, lub szczególnie uzdolnionym.  – Ostrzegaliśmy, że brak jednoznacznego określenia przez MEN, na co mają być przeznaczone godziny, doprowadzi do zwalniania nauczycieli świetlic – mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

"Rzeczpospolita", arb