Kanada wycofa z obiegu jednocentówki?

Kanada wycofa z obiegu jednocentówki?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kanadyjscy parlamentarzyści właśnie zaczęli debatować nad możliwością wycofania z obiegu jednocentówek. Powodem takiej decyzji ma być fakt, że produkcja jednocentówek jest za droga. W minioną środę senacka komisja finansów spotkała się w Ottawie w sprawie jednocentówek z przedstawicielami Bank of Canada, departamentu finansów oraz mennicy - poinformowała telewizja CBC.
Do rozwiązania jest kilka problemów: z jednej strony oczywiście jednocentówki są w obiegu, ale z portfeli trafiają bardzo często do domowych skarbonek. Tymczasem produkcja jednego centa i jego wprowadzenie do obiegu, jak podawał portal leaderpost.com za przedstawicielami mennicy, kosztuje 1,5 centa. Konserwatywny senator Irving Gerstein, zastępca przewodniczącego komisji finansów, obliczył, że co roku na produkcję jednocentówek wydaje się od 100 do 150 mln dolarów z pieniędzy podatników - podała CBC.

Z drugiej strony - inflacja przez lata zmniejszyła wartość kanadyjskiego "penny". Od 1908 roku wartość jednocentówki spadła o 95 proc. Jest więc już tak symboliczna, że jesienią ubiegłego roku podczas torontońskiej "La Nuit Blanche", która jest nocą dziesiątków wydarzeń kulturalnych, wystaw i eksperymentów artystycznych, jednej z instalacji w dzielnicy finansowej towarzyszył "dywan" usypany na chodniku z jednocentówek. Mimo drobnej wartości jednocentówki miały ochronę przed ewentualnymi kolekcjonerami. Argumentem za wycofaniem monet z obiegu jest również fakt, że klienci korzystają z kart płatniczych, więc coraz rzadziej jednocentówki potrzebne są do wydawania reszty.

PAP, arb