Fiat wciąż ma kłopot z produkcją nowego samochodu

Fiat wciąż ma kłopot z produkcją nowego samochodu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tylko częściowym sukcesem zakończyły się w Rzymie rozmowy dyrekcji Fiata z włoskimi związkami zawodowymi na temat produkcji nowej pandy, która ma zostać przeniesiona z Polski do fabryki pod Neapolem. Porozumienie z kierownictwem koncernu w sprawie przyszłości zakładu w Pomigliano d'Arco poparły 4 działające tam związki zawodowe. Nie zaakceptował go natomiast związek metalowców Fiom, należący do lewicowej centrali związkowej CGIL.
Związek odrzuca plan wielkiej restrukturyzacji zakładu i reorganizacji pracy, przedstawiony przez kierownictwo koncernu. Według tego projektu, od połowy 2011 roku ma tam być produkowanych 250 tysięcy nowych modeli pandy rocznie. Fiat zadeklarował jednocześnie gotowość zainwestowania w fabrykę pod Neapolem 700 milionów euro. Przedmiotem sporu związkowców z Fiom z Fiatem jest nowy system zmian - także w weekendy - i zaostrzenie warunków ogłaszania strajku. Związkowcy zapowiedzieli, że w poniedziałek zdecydują jakie ostateczne stanowisko zajmą w sprawie umowy.

Reprezentanci innych związków poparli natomiast propozycję stosowania większej elastyczności w organizacji pracy oraz podjęcie kroków w celu ograniczenia nieobecności pracowników. Projekt porozumienia zostanie przedłożony ponad 5-tysięcznej załodze w referendum.

Dyrektor generalny Fiata Sergio Marchionne uznał akceptację planu przez 4 związki za "pierwszy krok". Wcześniej, przed piątkowymi rokowaniami ostrzegł kategorycznie , że jeśli porozumienie nie zostanie szybko podpisane, filii w Pomigliano d'Arco grozi wręcz zamknięcie. Wtedy produkcja pozostałaby najprawdopodobniej w Tychach. Minister pracy i polityki społecznej Maurizio Sacconi oświadczył komentując ten połowiczny sukces, że pozostaje nadzieja , iż Fiom "przemyśli samoizolację, na jaką się skazuje i przyczyni się do tego, by dać fabryce w Pomigliano d'Arco jedyną możliwą szansę na przyszłość".

PAP, arb