Kierowco, za obwodnicę zapłacisz sam!

Kierowco, za obwodnicę zapłacisz sam!

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot.: sxc.hu
Rząd ma nowy pomysł na sfinansowanie budowy nowych dróg. Chce pobierać opłaty za korzystanie z autostradowych obwodnic miast. Projekt miałby wejść w życie w lipcu przyszłego roku.
Na początku opłaty mięliby uiszczać kierowcy samochodów ciężarowych. Z czasem, nowe przepisy objęłyby również samochody osobowe. Pomysł bardzo nie podoba się samorządowcom - nie chcą paraliżu miast, który mógłby wywołać wzmożony ruch kierowców nie chcących płacić za korzystanie z obwodnic.

- Jeśli rząd ulegnie samorządowcom, będzie musiał znaleźć inne źródło finansowania - ocenił w TVN CNBC Biznes - Lech Witecki - pełniący obowiązki szefa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wczoraj list do premiera w tej sprawie wysłało katowickie stowarzyszenie "Moje Miasto".

- Jeżeli będzie decyzja, żeby te obwodnice i niektóre drogi nie były płatne, to oczywiście musi się znaleźć źródło finansowania czy utrzymania tych dróg. Stad rozumiem że jakakolwiek decyzja nie będzie podjęta, to będzie plan awaryjny wdrożony, żeby system był szczelny, i żeby mógł się sam utrzymać - mówi Witecki. - Nad pomysłem płatnych obwodnic będziemy jeszcze pracować - zapowiada minister Michał Boni. Szef doradców premiera zaznacza, że będzie się to odbywało w grupie roboczej. Ma ona sprawdzić jak z takimi problemami radzą sobie inne, europejskie kraje.

- Z jednej strony rozumiemy potrzeby opłat, które będą zwiększały środki na inwestycje drogowe ale z drugiej strony mamy też pełną świadomość że po to się buduje obwodnice, żeby swobodnie można było z nich korzystać i ulżyć ruchowi drogowemu. Będziemy też analizowali jak te rozwiązania wyglądają w rożnych krajach europejskich - komentuje minister Boni.

PP / TVN