Grad: PKO stać na zakup WBK

Grad: PKO stać na zakup WBK

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksander Grad (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Minister skarbu Aleksander Grad uważa, że PKO BP jest w stanie samodzielnie przeprowadzić transakcję przejęcia BZ WBK. Podkreślił, że resort skarbu zdecydowanie wspiera te działania banku. - Są analizy, z których faktycznie wynika, że bank może dokonać transakcji sam, bez zagrożeń dla swoich wskaźników. Świadczy o tym również ostatnio rozpoczęta procedura wyemitowania obligacji, a także możliwości kapitałowe PKO BP, które wynikają m.in. z podwyższenia kapitału w ubiegłym roku oraz zysku wypracowanego w ostatnim czasie - podkreślił minister.
PKO BP poinformowało na początku lipca, że planuje przeprowadzić do końca tego roku emisję obligacji podporządkowanych o wartości do 5 mld zł. - Środki pozyskane z emisji - po uzyskaniu odpowiedniej zgody Komisji Nadzoru Finansowego - zostaną przeznaczone na podwyższenie funduszy uzupełniających banku - informował wówczas bank.

Grad zaznaczył, że resort skarbu ma "potwierdzenie, że bank jest w stanie samodzielnie przeprowadzić tę transakcję". Dodał, że resort będzie zdecydowanie wspierał te działania banku. - Od strony właścicielskiej - jako jeden z akcjonariuszy - jeśli chodzi o zagospodarowanie zysku za 2009 rok w banku oraz jeśli idzie o interes PKO BP. To jest to, na czym się skupiamy - podkreślił. Nieoficjalnie wiadomo, że szef KNF Stanisław Kluza wraz z przedstawicielami Nadzoru Bankowego spotkał się już w tej sprawie z reprezentantami irlandzkiego banku centralnego oraz irlandzkiego nadzoru bankowego.

Właściciel 70,4 proc. udziałów BZ WBK, irlandzki bank AIB zmuszony jest sprzedać polski bank, ponieważ musi się rekapitalizować i zwiększyć rezerwy o 7,4 mld euro do końca 2010 r. Sprzedaż BZ WBK według niektórych ocen przyniosłaby mu ok. 2,4 mld euro. Zainteresowanie przejęciem BZ WBK wyraziło 7-8 grup bankowych. Z nieoficjalnych doniesień wynika, iż na tzw. krótkiej liście znalazły się globalny bank HSBC z siedzibą w Londynie, francuski BNP Paribas oraz polski PKO BP.

PAP, arb