– Ministerstwo Obrony Narodowej nie przygotowuje żadnych zmian ustawy gwarantującej wydatki na obronność kraju na poziomie 1,95 proc. PKB – zapewnia Janusz Sejmej, rzecznik MON. Resort finansów również nie prowadzi takich prac. Wcześniej minister finansów Jacek Rostowski deklarował, że w ramach cięć budżetowych chciałby na pewien czas zmniejszyć kwotę przeznaczaną rokrocznie na armię.
Na cięcia w budżecie nie chce zgodzić się jednak MON. – Otrzymaliśmy wskaźniki do określenia planu wydatków na 2011 r. Jest on przygotowywany na podstawie zasady gwarantującej wydatki na poziomie 1,95 proc. PKB. Także w innych resortach nie toczą się żadne prace, w wyniku których miałyby wkrótce zostać ogłoszone jakiekolwiek reformy - tłumaczy szef Departamentu Prasy i Informacji płk Wiesław Grzegorzewski.
Ekonomiści nie są zachwyceni taką sytuacją. Prof. Andrzeja Wernika z Akademii Finansów mówi wprost: – Minister może ciąć wydatki, co ograniczy wzrost deficytu finansów publicznych, ale bez reform do poziomu 3 proc. PKB długo nie dojdziemy. Chyba, że rząd zdecyduje się na daleko idące ograniczenie wydatków inwestycyjnych.
Ekonomiści nie są zachwyceni taką sytuacją. Prof. Andrzeja Wernika z Akademii Finansów mówi wprost: – Minister może ciąć wydatki, co ograniczy wzrost deficytu finansów publicznych, ale bez reform do poziomu 3 proc. PKB długo nie dojdziemy. Chyba, że rząd zdecyduje się na daleko idące ograniczenie wydatków inwestycyjnych.
"Rzeczpospolita", arb