Żeby kierowca mógł przejechać odcinek o długości 61 km na drodze Katowice - Kraków musi zapłacić 16 zł. Na razie płacimy jedynie za odcinki wybudowane przez prywatne firmy na zasadzie koncesji - pisze "Gazeta Wyborcza." Za państwowe odcinki autostrad będziemy płacić przypuszczalnie 20gr/1 km.
Obecnie w Polsce jest ok. 850 km autostrad. Pomimo tego, że nie wszystkie planowane inwestycje zostaną zrealizowane przed Euro 2012, to jednak za dwa lata autostrad w Polsce będzie 2 razy więcej.
- Co z tego, skoro będą puste, bo przy takich cenach ucieczka kierowców na drogi alternatywne będzie duża - komentuje Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych "Tor".
Kierowcy obecnie płacą jedynie w punktach poboru opłat na odcinkach zbudowanych przez firmy prywatne. Koszt podróży autostradą A2 o długości 450 km z Warszawy na zachód wynosi 96 zł. Żeby z Wrocławia dojechać w Tatry - 53 zł. Na niedokończonej autostradzie mającej łączyć Gdańsk z Łodzią, przejeżdżając 295 km zapłacimy 60 zł. Za przejazd 150 km trasą A2 z Konina do Nowego Tomyśla płaci się 36 zł. Za 89 km przejechane autostradą A1 z Gdańska do Grudziądza - 17,50 zł.
Pozostałe odcinki autostrad są na razie bezpłatne. Ministerstwo Infrastruktury zakłada, że na państwowych autostradach zaczniemy płacić od razu po ich otwarciu. - Nie przewidujemy obecnie wariantu czasowego zwolnienia z opłat na nowo otwieranych odcinkach. Ewentualnie może to być okres potrzebny na dostosowanie danej drogi do poboru opłat - informuje "Gazetę Wyborczą" Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu.
"Gazeta Wyborcza", ap
- Co z tego, skoro będą puste, bo przy takich cenach ucieczka kierowców na drogi alternatywne będzie duża - komentuje Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych "Tor".
Kierowcy obecnie płacą jedynie w punktach poboru opłat na odcinkach zbudowanych przez firmy prywatne. Koszt podróży autostradą A2 o długości 450 km z Warszawy na zachód wynosi 96 zł. Żeby z Wrocławia dojechać w Tatry - 53 zł. Na niedokończonej autostradzie mającej łączyć Gdańsk z Łodzią, przejeżdżając 295 km zapłacimy 60 zł. Za przejazd 150 km trasą A2 z Konina do Nowego Tomyśla płaci się 36 zł. Za 89 km przejechane autostradą A1 z Gdańska do Grudziądza - 17,50 zł.
Pozostałe odcinki autostrad są na razie bezpłatne. Ministerstwo Infrastruktury zakłada, że na państwowych autostradach zaczniemy płacić od razu po ich otwarciu. - Nie przewidujemy obecnie wariantu czasowego zwolnienia z opłat na nowo otwieranych odcinkach. Ewentualnie może to być okres potrzebny na dostosowanie danej drogi do poboru opłat - informuje "Gazetę Wyborczą" Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu.
"Gazeta Wyborcza", ap