Samorządy zachodnich województw alarmują: bez pieniędzy zrównamy się Polską B

Samorządy zachodnich województw alarmują: bez pieniędzy zrównamy się Polską B

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Pięć zachodnich, najbogatszych w kraju województw chce, żeby rząd traktował je tak samo, jak uboższą Ścianę Wschodnią. Samorządowcy przekonują, że nad granicą niemiecką też jest Polska B.
Zachód Polski biednieje. Nie pomaga mu ani infrastruktura odziedziczona po Niemcach na tzw. Ziemiach Odzyskanych, ani bliskość Berlina. Samorządowcy mówią, że poza Poznaniem i Wrocławiem są miejsca, które cywilizacyjnie niewiele różnią się od zacofanych gmin na wschodzie Polski. Najgorzej wypadają województwa zachodniopomorskie i lubuskie. Niektóre miasta, które same nie mogą sobie poradzić z bankructwem dużych zakładów, nawet cofają się w rozwoju. Tak jak Szczecin, który stracił stocznię.

Nawet na bogatym Dolnym Śląsku nie brakuje zaniedbanych, poniemieckich miasteczek. Opole, które od wielu lat ma dogodne połączenie autostradą z Niemcami, nie rozwija się szybko. Dlatego pięć województw będzie radzić nad wspólną wizją rozwoju. Marszałkowie województw zachodniopomorskiego, lubuskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego i opolskiego mają przygotować projekt porozumienia. I liczą, że rząd da im na to dodatkowe fundusze, tak jak wspiera miliardami ze specjalnego programu unijnego Wschód. Zachód liczy na nowe drogi ekspresowe, które połączą południe z Bałtykiem.

"Metro", arb