Rumuni przestaną kupować produkty "Made in France"?

Rumuni przestaną kupować produkty "Made in France"?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Związek Obywatelski Romów w Rumunii zaapelował o bojkot produktów francuskich w Europie oraz o przeprowadzenie 6 września demonstracji przeciwko polityce Paryża wobec Romów - poinformował prezes Związku. - Odwołamy apel o bojkot, kiedy Francja zaprzestanie masowego wydalania i traktowania całej społeczności jak przestępców - stwierdził prezes organizacji David Mark.
"Bojkotujcie w skali europejskiej produkty i usługi francuskie w celu przypomnienia rządowi francuskiemu, że prawa podstawowe nie są przedmiotem pertraktacji" - napisano w komunikacie Związku, który skupia 21 stowarzyszeń romskich w Rumunii. - Wzywamy do bojkotu od 6 września, czyli terminu organizowania przez Francję szczytu, na który zaproszono tylko kilka państw europejskich i na którym będzie omawiana między innymi kwestia Romów - powiedział prezes Związku David Mark. Związek wezwał też do przeprowadzenia 6 września manifestacji przed ambasadami Francji.

Paryż zaostrzył politykę wobec Romów z Europy Wschodniej pod koniec lipca, likwidując dziesiątki romskich obozowisk. Według danych francuskich władz, od 28 lipca w ramach procedury "dobrowolnego powrotu" odesłano do Rumunii i Bułgarii ponad 900 Romów. Romowie, którzy wyjeżdżają dobrowolnie, otrzymują od francuskiego rządu jednorazową zapomogę w wysokości 300 euro dla każdego dorosłego i 100 euro dla dziecka. Działania te spotkały się z dezaprobatą ONZ, Rady Europy i Komisji Europejskiej. Papież Benedykt XVI wezwał Francję do złagodzenia polityki wobec romskiej społeczności. Na 6 września zwołano w Paryżu spotkanie szefów MSW Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Grecji, Włoch i dodatkowo belgijskiej prezydencji w UE, które ma być poświęcone m.in. kwestii integracji Romów.

Społeczność romska w Rumunii liczy od 530 tys. do 2,5 mln osób na 21,5 mln mieszkańców kraju. Francja jest czwartym co do wielkości partnerem handlowym Rumunii.

PAP, arb