"Puls Biznesu" opracował projekt ustawy wprowadzającej kary finansowe dla urzędników, którzy dopuścili się złamania prawa. Projekt będący rozwinięciem dawnej inicjatywy Platformy Obywatelskiej, został entuzjastycznie przyjęty przez Janusza Palikota. Teraz zajmie się nim Sejm.
Projekt Platformy Obywatelskiej zakładał oskarżenie przez prokuratora urzędnika podejrzanego o wydanie bezprawnej decyzji, w wyniku której Skarb Państwa musiał wypłacić odszkodowanie. Zgodnie z zapisami projektu w razie orzeczenia o winie - na urzędnika miała być nakładana kara finansowa równa maksymalnie jego rocznej pensji. Ustawa utknęła jednak w sejmowej podkomisji.
Projekt "Pulsu Biznesu" jest uzupełnieniem inicjatywy Platformy Obywatelskiej. Zakłada on wprowadzenie metryki, do której wpisywani będą urzędnicy biorący udział w przygotowaniu i wydawaniu decyzji. Ułatwi to ustalenie winnych ewentualnych błędów. Ponadto wprowadza obowiązek stosowania przez urzędników prokonstytucyjnej wykładni prawa (czyli najpełniej realizującej prawa i obowiązki firm i obywateli) oraz obowiązek szczegółowego uzasadniania decyzji urzędniczych.
- Ten projekt stanie się jednym z elementów jesiennej ofensywy legislacyjnej rządu i koalicji. Spodziewam się, że w trybie pilnym zostanie uchwalony przez parlament i wejdzie w życie na początku przyszłego roku — ocenia Adam Szejnfeld, wiceszef komisji Przyjazne Państwo, pilotujący projekt w parlamencie.
Prokuratura Generalna obawia się jednak, że inicjatywa może mieć także negatywne reperkusje polegające na wydłużeniu załatwiania spraw. Jest to jednak jeden z nielicznych głosów "przeciw". Projekt popierają bowiem: Sąd Najwyższy, Krajowa Rada Radców Prawnych, Krajowa Rada Doradców Podatkowych i Pracodawcy RP.
- Brawo "Puls Biznesu". To bardzo dobra informacja. Jestem pewny, że wasza inicjatywa otworzy nowy rozdział w relacjach przedsiębiorcy-urzędnicy. Biurokraci wyrządzili mnóstwo szkód gospodarce i firmom. Miarka się przebrała. Środowiska biznesowe od dawna apelują o finansowe karanie złych urzędników - cieszy się Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP.
ap, "Puls Biznesu"
Projekt "Pulsu Biznesu" jest uzupełnieniem inicjatywy Platformy Obywatelskiej. Zakłada on wprowadzenie metryki, do której wpisywani będą urzędnicy biorący udział w przygotowaniu i wydawaniu decyzji. Ułatwi to ustalenie winnych ewentualnych błędów. Ponadto wprowadza obowiązek stosowania przez urzędników prokonstytucyjnej wykładni prawa (czyli najpełniej realizującej prawa i obowiązki firm i obywateli) oraz obowiązek szczegółowego uzasadniania decyzji urzędniczych.
- Ten projekt stanie się jednym z elementów jesiennej ofensywy legislacyjnej rządu i koalicji. Spodziewam się, że w trybie pilnym zostanie uchwalony przez parlament i wejdzie w życie na początku przyszłego roku — ocenia Adam Szejnfeld, wiceszef komisji Przyjazne Państwo, pilotujący projekt w parlamencie.
Prokuratura Generalna obawia się jednak, że inicjatywa może mieć także negatywne reperkusje polegające na wydłużeniu załatwiania spraw. Jest to jednak jeden z nielicznych głosów "przeciw". Projekt popierają bowiem: Sąd Najwyższy, Krajowa Rada Radców Prawnych, Krajowa Rada Doradców Podatkowych i Pracodawcy RP.
- Brawo "Puls Biznesu". To bardzo dobra informacja. Jestem pewny, że wasza inicjatywa otworzy nowy rozdział w relacjach przedsiębiorcy-urzędnicy. Biurokraci wyrządzili mnóstwo szkód gospodarce i firmom. Miarka się przebrała. Środowiska biznesowe od dawna apelują o finansowe karanie złych urzędników - cieszy się Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP.
ap, "Puls Biznesu"