Budowa połączenia kolejowego z centrum miasta do wrocławskiego lotniska to najistotniejszy problem w przygotowaniach inwestycyjnych Wrocławia do piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 r. - poinformował wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec.
Jurkowlaniec podkreślił, że początkowo PKP Polskie Linie Kolejowe informowały, że inwestycja będzie kosztować około 60-70 mln zł i że da się ją zrealizować w ciągu kilku miesięcy. - Później okazało się, że może ona kosztować 140 mln zł i że PKP PLK nie mają na to pieniędzy. W związku z tym wspólnie z marszałkiem województwa podjęliśmy próby znalezienia dofinansowania. Okazało się, że jest możliwość dofinansowania tej inwestycji nawet kwotą rzędu 110 mln zł - mówił Jurkowlaniec.
PAP, arb
Według władz samorządowych, PKP PLK musiałby mieć przy tym wkład własny oraz wykupić grunty pod inwestycję. Jak pokreślił marszałek województwa dolnośląskiego Marek Łapiński, spółka musi złożyć wniosek o dofinansowanie w urzędzie marszałkowskim do 30 września. - Jeżeli tego nie zrobi, środki unijne przepadną - mówił marszałek.
Wśród opóźnień przy inwestycjach związanych z przygotowaniami do Euro 2012 wojewoda wymienił również m.in. budowę hotelu Hilton we Wrocławiu. - Tu inwestor ma problemy z finansowaniem inwestycji - mówił wojewoda. Opóźnienia mogą również wystąpić przy budowie połączenia drogowego przez ulicę Strzegomską w kierunku lotniska. - Tam występują trudności techniczne związane ze starym mostem - wskazywał Jurkowlaniec.
Zdaniem wojewody pozytywnie należy ocenić postępy prac przy budowie wrocławskiego stadionu, terminalu lotniczego oraz Autostradowej Obwodnicy Wrocławia.PAP, arb