Niechciane Daewoo-FSO?

Niechciane Daewoo-FSO?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Według niepotwierdzonych informacji Hyundai nie jest zainteresowany inwestowaniem w Daewoo-FSO, o czym miał napisać prezes koncernu w liście do Marka Belki.
W związku z tym wicepremier, minister finansów Marek Belka zrezygnował z wysłania do południowokoreańskiego koncernu zaproszenia do podjęcia takich inwestycji. Prawdopodobnie wstrzymane zostały też przygotowania do zapowiadanego przez Piechotę wyjazdu polskiej delegacji rządowej do Korei Płd. na rozmowy w sprawie Daewoo-FSO.

Rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów potwierdził, że do Hyundaia nie zostało wysłane takie zaproszenie. O jego wysłanie zwrócił się do Belki minister gospodarki Jacek Piechota.

Wiceminister gospodarki Andrzej Szarawarski nie chciał komentować tych pogłosek. "Pracujemy nad wyjściem z kryzysowej sytuacji, która jest wokół FSO. Prowadzimy różne rozmowy ze stroną koreańską. Rząd polski jest w fazie prac nad tym, co zrobić z fabryką" - powiedział enigmatycznie.

Nie chciał również ujawnić, jakie działania zostaną podjęte w razie niepowodzenia poszukiwań inwestora dla Daewoo-FSO.

Tymczasem w połowie grudnia przestanie obowiązywać porozumienie Daewoo-FSO z sześcioma bankami, dotyczące spłaty 591 mln zł długu spółki. Przedłużenie porozumienia zależy od szans fabryki na znalezienie nowego inwestora.

em, pap