Polacy mówią „nie” prywatyzacji

Polacy mówią „nie” prywatyzacji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Z sondażu przeprowadzonego dla "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że Polacy wolą, aby przedsiębiorstwa funkcjonujące w strategicznych branżach, takich jak górnictwo, energetyka i służba zdrowia, pozostały w rękach państwa. 55 proc. ankietowanych sprzeciwia się sprywatyzowaniu szpitali, a połowa z nich optuje za utrzymaniem kontroli państwa nad sektorem energetycznym.
Okazuje się, że dla Polaków istotne jest również to, kto przejmuje prawa do zarządzania prywatyzowanymi przedsiębiorstwami. Według sondażu, aż 69 proc. uważa, że najlepszym rozwiązaniem jest przekazanie spółek Skarbu Państwa inwestorom krajowym, a nieco ponad jedna trzecia Polaków wolałaby, aby spółki zagraniczne w ogóle nie brały udziału w procesie prywatyzacji polskiej własności publicznej. Jeśli chodzi o preferencje polskich obywateli, co do pochodzenia ewentualnych nabywców, to z największą niechęcią spotykają się inwestorzy z Rosji (53 proc. przeciw), Chin (36 proc.) i Niemiec (24 proc.).

Sprzedaż majątku państwowego popiera 35 proc. ankietowanych. Ponad połowa z nich to osoby z wyższym wykształceniem. Przeciwnicy prywatyzacji (45 proc. badanych) to statystycznie częściej osoby powyżej 60. roku życia.

Polacy są skłonni zaakceptować zmiany własnościowe przedsiębiorstw publicznych, jeśli zagraniczny inwestor zobowiąże się do wprowadzenia nowych technologii i zagwarantuje zatrudnienie polskim pracownikom. Jednakże, nawet gdyby zagraniczna firma spełniła stawiane warunki, według ankietowanych powinna ona jeszcze zaakceptować ograniczenia dotyczące przekazywania wypracowanego zysku za granicę.

Polacy są równie bezkompromisowi w kwestii ochrony praw pracowniczych, utrzymania pakietów akcji i dodatkowej opieki socjalnej. Prawie trzy czwarte badanych jest zdania, że pracownicy sprywatyzowanych firm powinni otrzymać dodatkową ochronę i rekompensatę.

„Dziennik Gazeta Prawna", kz