Kanada zadłużona jak nigdy

Kanada zadłużona jak nigdy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kanadyjski deficyt budżetowy za rok fiskalny 2009-2010 wyniósł 55,6 mld dolarów - to największy w historii deficyt federalnego budżetu. Rząd jednak chce powrócić do zrównoważonego budżetu już w 2015.

W minionym tygodniu minister finansów Jim Flaherty przedstawił jesienne dane o bilansie budżetowego roku fiskalnego, który kończy się w Kanadzie z końcem marca. Jeszcze w marcu tego roku rząd zakładał, że deficyt za miniony rok wyniesie 53,8 mld dolarów. Ostatecznie - jak podawała kanadyjska prasa - deficyt zwiększył się o 1,8 mld dolarów z powodu wprowadzenia nowego podatku w dwóch prowincjach, Ontario i Kolumbii Brytyjskiej. Ten "nowy" podatek to HST, zharmonizowany podatek od sprzedaży, odpowiednik europejskiego VAT. W dwóch prowincjach zastąpił on dwa inne podatki o podobnym charakterze. W Ontario HST wynosi 13 proc. W związku z podatkiem federalny rząd, w ramach pomocy dla biedniejszych rodzin, wypłaca w trzech ratach po tysiącu dolarów rekompensaty najuboższym.

Lwią część ubiegłorocznego deficytu stanowią rządowe wydatki na wsparcie dla gospodarki. Rząd jednak stoi na stanowisku, że gospodarka będzie się rozwijać i w ciągu zaledwie pięciu lat będzie można wrócić nie tylko do zrównoważonego budżetu, lecz nawet dysponować nadwyżkami w budżecie federalnym. W bieżącym roku fiskalnym, deficyt ma wynieść 45,4 mld dolarów - co i tak jest sumą o 3,7 mld dolarów niższą niż zakładano wcześniej.

Mimo wszystko rząd Kanady podkreśla, że sytuacja gospodarcza kraju jest najlepsza w grupie G7. Dług federalny wynosi obecnie 519 mld dolarów, czyli 34 proc. PKB Kanady. Minister Flaherty zapowiada, że gospodarka będzie się rozwijać i to dzięki sektorowi prywatnemu. Nie ma też mowy o dalszej rządowej pomocy po zakończeniu programów stymulujących w marcu przyszłego roku, ani o cięciu wydatków, choć rząd nie liczy na zwiększone przychody podatkowe. W roku fiskalnym 2015 - 2016 budżet ma nie tylko być zrównoważony, lecz także mieć nadwyżkę w wysokości 2,6 mld dolarów. Byłby to powrót do nadwyżek budżetowych, które pojawiały się przez kolejnych 11 lat do kryzysowego roku 2008 - przypomniał dziennik "The Financial Post".

Kanadyjskie media zwróciły jednak uwagę, że o ile rzeczywiście na przełomie 2009 i 2010 roku kanadyjska gospodarka rozwijała się szybko, w tempie 4,9 proc. w czwartym kwartale 2009 roku i 5,8 proc. w pierwszym kwartale tego roku, to jednak ostatnie dane nie były już tak pozytywne. Według szacunków ekonomistów, w trzecim kwartale tego roku wzrost gospodarczy wyniósł 1,8 proc., a w kolejnych trzech kwartałach ma średnio wynieść 2,5 proc. Z drugiej strony są dane korzystne - według danych z czwartku, kanadyjski deficyt w handlu zmniejszył się w sierpniu o połowę, do 1,3 mld dolarów, dzięki wzrostowi eksportu.

PAP, arb