3 mln osób, 30 lat, 180 mln zł - radomskie lotnisko szuka inwestora

Jak poinformował prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak, inwestor będzie poszukiwany na kilka sposobów. W ciągu dwóch tygodni spółka Port Lotniczy Radom ma ogłosić konkurs, który zakończyłby się 31 marca 2011 r. Jednocześnie ogłoszony zostanie przetarg dla firm zewnętrznych, które także miałyby się zająć szukaniem podmiotów zainteresowanych inwestowaniem w radomskie lotnisko. Według Kosztowniaka, konkurs jest "formułą najbardziej transparentną". - Chodzi o to, by potem nie było dyskusji, dlaczego jedna firma mogła być uprzywilejowana - stwierdził prezydent Radomia.

Władze Radomia zabiegają o utworzenie cywilnego portu lotniczego od przeszło 10 lat. Budowa ma przebiegać czteroetapowo i rozłożona jest na 30 lat. Łączne koszty inwestycji szacowane są na przeszło 400 mln zł. W pierwszej kolejności mają zostać wybudowane m.in.: tymczasowy terminal, wieża kontroli lotów, budynek utrzymania lotniska, zmodernizowana będzie droga startowa. Szacuje się, że realizacja pierwszego etapu rozbudowy lotniska zamknie się w kwocie ok. 179 mln zł.

Tereny na których miałoby powstać lotnisko, przekazał miastu wojewoda mazowiecki. Rejon obejmujący m.in. pas startowy i drogi kołowania, spółka Port Lotniczy Radom będzie użytkować razem z wojskiem. Obszar dla którego Radom Sadków stanowi najlepiej dostępny port lotniczy, jest zamieszkiwany przez 3 miliony osób.

zew, PAP