Chaos na hiszpańskim niebie. Hiszpania wprowadzi stan wyjątkowy?

Chaos na hiszpańskim niebie. Hiszpania wprowadzi stan wyjątkowy?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lotnisko w Barcelonie (fot. Wikipedia)
Rząd Hiszpanii poinformował, że zezwolił wojsku na przejęcie kontroli nad przestrzenią powietrzną kraju, po tym jak kontrolerzy lotów, którzy masowo wzięli zwolnienia lekarskie, nie wrócili w piątek wieczorem do pracy. Wcześniej Hiszpania zamknęła przestrzeń powietrzną z wyjątkiem Andaluzji, bo przed weekendem i świętami w przyszłym tygodniu zabrakło kontrolerów ruchu - podał rzecznik zarządzającej lotniskami firmy AENA. Jej pracownicy zapowiadają dalsze strajki. Rząd odpowiada: jeśli kontrolerzy nie wrócą do pracy rozważymy wprowadzenie stanu wyjątkowego.
Minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Alfredo Perez Rubalcaba poinformował, że rząd "zdecydował się uruchomić mechanizmy przewidziane dla tego rodzaju sytuacji". - Premier Jose Luis Rodriguez Zapatero poprosił resort obrony, by przejął kontrolę nad przestrzenią powietrzną nad całym terytorium kraju - tłumaczył Rubalcaba. Wojsko będzie kontrolowało loty, "aż kontrolerzy cywilni podejmą służbę w normalnym trybie" - dodał minister.

Najbliższy poniedziałek, 6 grudnia, jest w Hiszpanii (od 1978 roku) Dniem Konstytucji, a w środę, 8 grudnia, przypada Święto Niepokalanego Poczęcia. Szacuje się, że na czas przedłużonego weekendu około 4 mln ludzi zabukowało przeloty. AENA podaje, że perturbacje związane ze strajkiem kontrolerów dotkną około 250 tys. ludzi.

AENA jest państwową firmą zarządzającą lotniskami. W piątek socjalistyczny rząd Hiszpanii zatwierdził zapowiadane wcześniej podjęcie prywatyzacji do 49 proc. swoich udziałów w tym przedsiębiorstwie. Pracownicy lotnisk w proteście przeciwko częściowej prywatyzacji AENA zapowiadają na Boże Narodzenie akcje strajkowe, co grozi chaosem milionom turystów wybierającym się tam na święta. Konkretne daty zostaną podane w przyszły czwartek, po spotkaniu związków zawodowych.

PAP, arb