Niebo nad Hiszpanią znów otwarte - kontrolerzy wracają do pracy

Niebo nad Hiszpanią znów otwarte - kontrolerzy wracają do pracy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przestrzeń powietrzna nad Hiszpanią, zamknięta z powodu strajku kontrolerów lotów, została ponownie otwarta - poinformowały władze lotnicze kraju. Zarządzająca hiszpańskimi lotniskami firma AENA podała na swojej stronie internetowej, że popołudniowa zmiana kontrolerów rozpoczęła pracę normalnie. Wcześniej przedstawiciel firmy informował, że strajkujący od piątku kontrolerzy zaczynają wracać do pracy. Według AENA do godz. 15 pracę wznowiło 109 ze 159 strajkujących od 24 godzin kontrolerów.
Wcześniej hiszpański socjalistyczny rząd ogłosił w kraju stan wyjątkowy i zapowiedział, że kontrolerzy, którzy nie wrócą do pracy, będą łamali prawo. Wprowadzenie przez rząd stanu wyjątkowego w związku ze strajkiem kontrolerów lotniczych to pierwsza taka sytuacja w demokracji hiszpańskiej. Stan wyjątkowy pozwala rządowi nakazać kontrolerom powrót do pracy dla zapewnienia podstawowych usług publicznych - w przeciwnym razie kontrolerzy muszą się liczyć z konsekwencjami karnymi strajku.

Mimo powrotu kontrolerów utrudnienia w ruchu lotniczym prawdopodobnie będą nadal występowały. Hiszpańskie linie lotnicze Iberia odwołały wszystkie loty do godz. 6 czasu polskiego w niedzielę, a tanie linie lotnicze Ryanair odwołały wszystkie swoje hiszpańskie loty w sobotę. Wcześniej kontrolę nad wieżami lotów przejęła hiszpańska armia. W Hiszpanii rozpoczął się właśnie długi weekend, w związku z Dniem Konstytucji, 6 grudnia, i świętem religijnym w środę, 8 grudnia, w związku z czym Hiszpanie masowo wyjeżdżają na wypoczynek. Strajk kontrolerów pokrzyżował plany 250 tysięcy osób.

Spór miedzy rządem a 2,5-tysięczną grupą kontrolerów ruchu trwa od ponad roku, kiedy rząd, w ramach programu oszczędnościowego, zapowiedział zmianę wyjątkowo korzystnych warunków ich zatrudnienia. Kontrolerzy hiszpańscy zarabiają więcej od swoich europejskich kolegów - ich pensja roczna wynosi średnio 350 tysięcy euro. Wcześniej mieli także prawo do przejścia na emeryturę w wieku 52 lat, z zachowaniem całej pensji, dobrze płatnych nadgodzin i innych przywilejów.

PAP, arb