Kluzik-Rostkowska: informacja w sprawie euro konieczna. Inaczej dyskusji nie będzie

Kluzik-Rostkowska: informacja w sprawie euro konieczna. Inaczej dyskusji nie będzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Kluzik-Rostkowska (fot. Adam Jagielak / Wprost)
- Klub PJN uważa, że nie jest możliwa poważna debata nad prezydenckim projektem zamian w konstytucji bez rzetelnej informacji rządu na temat stanu finansów publicznych oraz "mapy drogowej" wejścia do strefy euro - powiedziała w środę szefowa klubu Joanna Kluzik-Rostkowska.
- Uważamy, że jeżeli poważnie mamy traktować ten projekt zmiany konstytucji, to praca nad nim musi iść w parze z rzetelną informacją rządu po pierwsze na temat sytuacji finansów państwa w tej chwili, po drugie z wyobrażeniami rządu o tym, jak my do tej strefy euro mamy wejść - powiedziała szefowa klubu PJN podczas środowej debaty nad prezydenckim projektem zmian w konstytucji wiążącym się z członkostwem Polski w UE.

Kluzik-Rostkowska zaznaczyła, że klub PJN nie wyobraża sobie poważnej debaty and prezydenckim propozycjami zamian w ustawie zasadniczej "bez wyraźnej informacji, jak rząd polski wyobraża sobie mapę drogową dojścia do euro". Według niej informacja rządu oraz solidna debata na ten temat jest potrzebna, zwłaszcza w kontekście pojawiających się "znaków zapytania, czy Niemcy pozostaną w strefie euro, czy też z tej strefy wyjdą", a także "jak zachowa się Grecja, jak zachowa się Irlandia". - To są poważne znaki zapytania - uważa Kluzik-Rostkowska. - Z jednej strony w polskim parlamencie rozpoczynamy debatę nad wejście Polski do strefy euro, a w tym samym czasie widać gołym okiem, że jest poważna debata na temat tego, czy euro się sprawdza, czy zostanie utrzymane i w jakiej formule - powiedziała Kluzik-Rostkowska. Według niej wyjaśnienia tej sytuacji oczekują nie tylko parlamentarzyści, ale także opinia publiczna.

Ponadto - powiedziała - debatując nad prezydenckim projektem należy zadać pytanie, czy "rząd uważa, że euro to jest pewna jakość obiektywna, którą musimy przyjąć, czy jednak trzeba brać pod uwagę, że euro nie powinno być przyjmowane tylko dlatego, że jest, ale powinno być bardzo poważne uzasadnienie, jakie to będzie przynosiło korzyści polskiemu państwu". - Bardzo liczymy na to, że rząd przedstawi (informację na temat) stanu finansów publicznych, przedstawi mapę drogową (wejścia do strefy euro), że będzie potrafił uzasadnić, jakie korzyści dla państwa polskiego przyniesie wprowadzenie euro. Jestem przekonana, że bez tego elementu sama debata na temat zmian konstytucji będzie miała ograniczony sens, a powinna mieć pełny - powiedziała.

Prezydent Bronisław Komorowski proponuje wprowadzenie do konstytucji nowego rozdziału "10a", zatytułowanego "Członkostwo Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej". Projekt zawiera m.in. uregulowania, które zaczną obowiązywać po wejściu Polski do strefy euro, a dotyczą organizacji Narodowego Banku Polskiego, w tym przyszłej likwidacji Rady Polityki Pieniężnej.

pap, ps