Główna ekonomistka Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek twierdzi, że taki wzrost niemieckiego PKB to "doskonała informacja dla polskiej gospodarki, pod warunkiem, że i w tym roku Niemcy pociągną Europę". - Dla nas niezwykle ważne jest to, co dzieje się w gospodarce niemieckiej. A jej wyniki są bardzo dobre. Zmienia się struktura wzrostu PKB - już w drugim kwartale 2010 r. wyraźnie wzrosły inwestycje. Przyspieszył także eksport, wzrosła konsumpcja indywidualna. Dla polskiej gospodarki to doskonałe informacje, pod warunkiem, że ta rosnąca tendencja utrzyma się w 2011 r. - zaznaczyła.
Główna ekonomista PKPP Lewiatan podkreśliła, że niemiecka gospodarka jest odbiorcą ponad 26 proc. naszego eksportu. - W ponad 50 proc. są to produkty stanowiące komponenty do dalszej produkcji. A zatem aktywność inwestycyjna i eksportowa niemieckich firm to szansa dla polskich przedsiębiorstw - oceniła.
zew, PAP