PiS chce modernizować służby mundurowe za 4 miliardy złotych

PiS chce modernizować służby mundurowe za 4 miliardy złotych

Dodano:   /  Zmieniono: 
PiS chce by na modernizację służb mundurowych przekazać w ciągu trzech najbliższych lat - 4 miliardy złotych (fot. materiały prasowe)
Program modernizacji policji, straży pożarnej, straży granicznej i BOR w latach 2012-2015, przedstawiony w Sejmie przez PiS, przewiduje nakłady na ten cel w wysokości ok. 4 mld zł. Program wpisany jest do projektu ustawy Sejmu jako kontynuacja programu modernizacji służb mundurowych w latach 2007-2011.
- Sprawne służby mundurowe to bezpieczeństwo nas wszystkich - przekonywał poseł PiS, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego - Jarosław Zieliński. Poseł apelował do marszałka Grzegorza Schetyny, by "wprowadzić projekt ustawy pod obrady Sejmu w takim terminie, by zanim skończy się obecny program, nowy był już gotowy". Według informacji przedstawionych w Sejmie przez wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Adama Rapackiego, w 2009 roku na modernizację służb podległych MSWiA zaplanowano wydatki w wysokości 1,9 mld zł, z czego na policję 1,3 mld zł. Jest to największa formacja mundurowa w kraju, w której służy i pracuje ponad 100 tys. osób.

Zgodnie z propozycją PiS, w latach 2012-2015 na modernizację służb mundurowych przeznaczono by ponad 3,8 mld zł, w tym w 2012 r. - 392 mln, w 2013 r. - 776 mln, w 2014 r. - 776 mln, a w 2015 r. - 1,9 mld. Środki dla służb mundurowych mogą być przeznaczone m.in. na zakup, wymianę i modernizację sprzętu; budowę i poprawę stanu technicznego budynków; szkolenia i system motywacyjny. - Sensem tego programu jest wzmocnienie tego, co zostało rozpoczęte w 2007 roku, kontynuacja i naprawienie mankamentów poprzedniego programu i w konsekwencji doprowadzenie do tego, że służby mundurowe będą jeszcze sprawniejsze - mówił Zieliński. W jego ocenie, na bazie obecnego programu nie zbudowano motywacyjnego systemu wynagrodzeń w formacjach mundurowych ani "nie dokonano zakupu takiego sprzętu, jaki był potrzebny". Polityk tłumaczył, że nowością w porównaniu z programem na lata 2007-2011 jest to, że program objąłby także ochotniczą straż pożarną, a nie tylko państwową.

PAP, arb