SLD chce pieniędzy za baseny

SLD chce pieniędzy za baseny

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
SLD postuluje wprowadzenie nowych podatków: basenowego i bankowego. Program gospodarczy Sojuszu przewiduje też likwidację przywilejów podatkowych dla najbogatszych.
Nowy program gospodarczy SLD ma ogłosić w marcu. Wcześniej Sojusz planuje uderzenie w rząd. Partia Grzegorza Napieralskiego ma zamiar zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o VAT - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna". - Zakwestionujemy termin i sposób wprowadzenia ustawy. Podatnicy nie mogli się do jej wejścia w życie wystarczająco przygotować - mówi "DGP" Tomasz Kalita, rzecznik SLD. Platforma wniosku się nie boi. - Zbliżają się wybory, więc takich populistycznych zagrywek będzie więcej - komentuje Paweł Arndt, szef sejmowej komisji finansów.

Program gospodarczy SLD piszą młodzi współpracownicy Grzegorza Kołodki - wynika z informacji "DGP". W postulatach gospodarczych SLD odnajdujemy nowe podatki. Podatek bankowy miałby, według Sojuszu, przynieść dodatkowy miliard złotych. Partia Napieralskiego chce też wprowadzić podatek basenowy - płacony od tzw. dóbr luksusowych znajdujących się przy nieruchomościach (basenów, kortów). Lewica proponuje też likwidację przywilejów podatkowych dla najbogatszych (ograniczenie ulgi prorodzinnej), podniesienie wieku emerytalnego kobiet i dokończenie reformy emerytalnej. To zmiana. Służby mundurowe z systemu emerytalnego wyprowadziła lewica - podkreśla "DGP"

zew, pmr, "Dziennik Gazeta Prawna"