Około 300 osób wzięło w piątek udział w stolicy Omanu, Maskacie, w pokojowej manifestacji. Demonstranci domagali się podniesienia płac i reform politycznych. Jest to drugi tego rodzaju protest w ciągu miesiąca. - Chcemy reform - skandowali manifestanci.
Na transparentach można było przeczytać następujące hasła: "Skończcie z podwyżką cen", "Podnieście zarobki", "Zezwólcie na działalność islamskich banków". "Gdzie jest demokracja?" - widniał napis na plakacie niesionym przez jednego z demonstrantów. Inny protestujący domagał się "anulowania długów".
Na manifestacji znaleźli się również zwolennicy obecnych władz. "Jesteśmy tobie wierni, Kabus" - brzmiał napis na niewielkim transparencie. Sułtan Kabus ibn Said as-Said jest głową państwa, szefem rządu oraz ministrem spraw zagranicznych, obrony i finansów. Oman, leżący na Półwyspie Arabskim, jest monarchią absolutną.
17 stycznia około 200 osób manifestowało w Maskacie przeciwko rosnącym kosztom życia. Miesiąc później władze ogłosiły podwyżkę płac minimalnych dla pracowników sektora prywatnego z 364 do 520 dolarów miesięcznie.pap, ps