Alkohol, kryształy - Moskwa kupowała zgodę na budowę Gazociągu Północnego?

Alkohol, kryształy - Moskwa kupowała zgodę na budowę Gazociągu Północnego?

Dodano:   /  Zmieniono: 2
Rosjanie byli zdeterminowani by uzyskać zgodę na budowę Gazociągu Północnego (fot. FORUM)
Pochodzący z Polski ekspert niezależnego Instytutu Spraw Międzynarodowych w Sztokholmie Jakub Święcicki ujawnił, że urzędnik ambasady rosyjskiej próbował go przekupić, aby poparł budowę Gazociągu Północnego.
Wywiad z Jakubem Święcickim ukazał się w  internetowym wydaniu dziennika "Svenska Dagbladet". Ekspert ds. Rosji i polityki regionu Morza Bałtyckiego opowiada, jak przed wydaniem przez Szwecję decyzji o pozwoleniu na budowę Gazociągu Północnego w szwedzkiej strefie ekonomicznej w listopadzie 2009 roku, regularnie przychodził do jego biura wysokiej rangi urzędnik rosyjskiej ambasady w Sztokholmie. Przynosił alkohol i kryształy. - Można powiedzieć, że chciał mnie przekupić lub omotać, abym wpłynął na  właściwą decyzję - twierdzi Jakub Święcicki.

Pochodzący z Polski naukowiec nigdy nie zajmował się bezpośrednio analizami dla szwedzkiego rządu na temat Nord Stream, ale jego nazwisko było na liście kontaktów ambasady rosyjskiej w Sztokholmie. - Wielokrotnie wyrażałem się krytycznie o Nord Stream i Gazpromie. Sądzę, że oni mogli widzieć we mnie osobę, która może mieć wpływ na szwedzką decyzję - ocenił Święcicki. Ostatecznie ekspert zmęczony wizytami Rosjanina poinformował o sprawie szwedzkie służby bezpieczeństwa, tydzień później mężczyzna zakończył misję w ambasadzie i wrócił do Rosji. Później odnalazł Jakuba Święcickiego przy okazji konferencji w Sankt Petersburgu. - Powiedział, że jest w podróży służbowej i chciał się ze mną spotkać. Podczas miłej rozmowy przyznał, że pracował dla rosyjskiego MSZ, ale dodatkowo pisał raporty dla Gazpromu - powiedział Święcicki.

PAP, arb