Białoruś i Rosja startują z budową elektrowni jądrowej

Białoruś i Rosja startują z budową elektrowni jądrowej

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia
Porozumienie o budowie elektrowni atomowej na Białorusi podpisano we wtorek z Rosją podczas wizyty premiera Władimira Putina w Mińsku. Putin oznajmił, że Rosja udzieli Białorusi kredytu na budowę elektrowni w wysokości około 6 mld dolarów.
- Białoruś i Rosja zbudują efektywną i bezpieczną elektrownię atomową. To szczególnie delikatna kwestia dla Białorusi, ponieważ 26 kwietnia mija 25 lat od awarii czarnobylskiej. Bezpieczeństwo i niezawodność elektrowni atomowej to główny priorytet - oznajmił premier Białorusi Michaił Miasnikowicz, cytowany przez niezależną gazetę internetową "Biełorusskije Nowosti". Wcześniej Miasnikowicz na spotkaniu z Putinem oznajmił, że oba kraje dały hasło do rozpoczęcia budowy elektrowni i rozwoju dwustronnej współpracy energetycznej.

Białoruś chce kredytu

Białoruś ubiegała się o kredyt na budowę elektrowni i infrastruktury w wysokości 9 mld dolarów, na okres 25 lat. Na konferencji prasowej późnym wieczorem Putin powiedział, że będzie to kredyt w wysokości 6 mld dolarów na budowę siłowni i umowa zostanie zawarta w ciągu miesiąca. Zauważył, że zwykle strona zamawiająca sama finansuje infrastrukturę. Dodał, że Białoruś rozpatruje obecnie możliwość udziału Rosji w kredycie na infrastrukturę, ale nie jest to jeszcze etap negocjacji.

Wcześniej Putin na spotkaniu z prezydentem Alaksandrem Łukaszenką zapewnił, że stopień bezpieczeństwa w białoruskiej elektrowni będzie "o wiele wyższy" niż japońskich reaktorów, "nie bacząc nawet na to, że Białoruś nie znajduje się w takiej strefie sejsmicznej". - Projekty, o których mówimy i zamierzamy wspólnie realizować, to oczywiście projekty najnowszej generacji - mówił.

Elektrownia, oparta na rosyjskim projekcie, ma stanąć w Ostrowcu (biał. Astrawiec) w obwodzie grodzieńskim, sąsiadującym z Polską. "Biełorusskije Nowosti" podają, że we wrześniu mają zacząć się wykopy na terenie projektowanej elektrowni.

Kamaz i MAZ

Na spotkaniu z Putinem Miasnikowicz zapewnił, że Białoruś jest gotowa w maksymalnym stopniu pomóc udziałowi "efektywnego rosyjskiego kapitału" w wielkich projektach inwestycyjnych na swoim terytorium. Putin pozytywnie ocenił projekt połączenia aktywów głównego rosyjskiego producenta samochodów ciężarowych - Kamazu i białoruskich zakładów MAZ. - Stworzenie takiego sojuszu będzie zwiększać konkurencyjność przedsiębiorstw białoruskich i rosyjskich. Będzie tworzyć nowe, stabilne i dobrze płatne miejsca pracy- mówił rosyjski premier. Ocenił projekt jako "znaczący krok w ramach procesów integracyjnych dwóch krajów w zastosowaniu do realnego sektora gospodarki".

Celem przyjazdu Putina do Mińska był udział w posiedzeniach władz Państwa Związkowego Rosji i Białorusi oraz Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej (EwrAzEs). Osobno spotkał się z Łukaszenką. W części otwartej dla mediów obaj politycy mówili głównie o współpracy gospodarczej.

zew, PAP