TEPCO musi się liczyć z możliwością utraty płynności wobec kosztów odszkodowań, które może musieć wypłacić, szacowanych obecnie na ok. 133 mld dol. - obliczył w tym tygodniu Bank of America-Merrill Lynch. Raport banku przyśpieszył jeszcze oczekiwania, że rząd będzie musiał ratować finansowo największą siłownię w Azji - pisze Reuters.
Wartość akcji TEPCO spadła o 80 proc. od katastrofy w Fukushimie. W środę firma poinformowała, że 24 mld, dol. jakie otrzymała w formie awaryjnych kredytów od największych japońskich banków nie pokryje jej rosnących kosztów, między innymi w związku z próbą opanowania sytuacji w Fukushimie. We wtorek prezes TEPCO, 66-letni Masataka Shimizu został hospitalizowany z powodu nadciśnienia..
Według informatora Reutera rząd postara się uzyskać taki zakres kontroli nad TEPCO, który "pozwoli mu wpływać w pewnym stopniu na zarządzanie" firmą.
zew, PAP