Hiszpania zapewnia: nie będziemy prosić o pomoc

Hiszpania zapewnia: nie będziemy prosić o pomoc

Dodano:   /  Zmieniono: 
Elena Salgado (fot. Wikipedia) 
- Hiszpania nie pójdzie śladem Portugalii i nie poprosi o pomoc finansową z Unii Europejskiej - oświadczyła minister gospodarki tego kraju Elena Salgado.
- Ryzyko wystąpienia o pomoc finansową jest całkowicie wykluczone -  przekonywała minister w hiszpańskim radiu SER. - Od pewnego czasu rynki wiedzą, że nasza gospodarka jest znacznie bardziej konkurencyjna - dodała. W środę Hiszpania zmniejszyła swoje prognozy wzrostu gospodarczego na najbliższe dwa lata. Jak napisała agencja Reutera, powodem decyzji były wyższe stopy procentowe i ceny ropy.

Agencja dodała, że w czwartek spodziewane jest podniesie stóp przez Europejski Bank Centralny. Zdaniem Salgado, zwiększenie stóp o 0,25 pkt. proc. nie zagrozi hiszpańskiej gospodarce, która i tak zmaga się z  ostrymi cięciami wydatków publicznych i reformami na rynku pracy. - Wpływ niewielkiej podwyżki stóp procentowych jest bardzo wolny. Kredyty hipoteczne w Hiszpanii są uaktualniane raz do roku, więc wpływ podniesienia stóp nie jest natychmiastowy - oświadczyła.

W środę ustępujący premier Portugalii Jose Socrates ogłosił, że jego kraj poprosi o pomoc finansową z UE. To trzeci kraj strefy euro, który wystąpił z taką prośbą, po Grecji i Irlandii. Zdaniem agencji Reutera pomoc finansowa dla Portugalii może ponownie zwrócić uwagę rynków na sytuację finansów publicznych w Hiszpanii.

Hiszpania wyszła z trwającej 18 miesięcy recesji na początku ubiegłego roku, jednak wzrost gospodarczy od tamtej pory nie był znaczny. Hiszpański rząd przewiduje, że PKB wzrośnie w 2012 roku o 2,3 proc. i o 2,4 proc. w 2013. Wcześnie przewidywania te wynosiły odpowiednio 2,5 i 2,7 proc.

zew, PAP