"Wzrost płacy minimalnej jest korzystny dla budżetu"

"Wzrost płacy minimalnej jest korzystny dla budżetu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Duda (fot. Forum)
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda całkowicie popiera wzrost płac minimalnych planowanych przez rząd. Według niego wpłynie to pozytywnie zarówno na budżet, jak i na poziom młodego społeczeństwa.
Duda mówiąc o nowelizacji ustawy o minimalnym wynagrodzeniu, przypomina założenia z 2005 r., gdzie zapisano, że relacja między minimalną a średnią płacą miała sięgnąć 50 proc. Okazuje się, że relacja zamiast się zmniejszać jest coraz większa. Dlatego projekt obywatelski przygotowany przez „Solidarność" zakłada wdrożenie tego założenia w życie.

Przewodniczący NSZZ „Solidarność" mówi, że "należy skupić się na rozwiązaniu problemów związanych z nielegalnym zatrudnieniem lub nierzetelnym rozliczaniem, ponieważ dopiero wtedy kraj będzie stabilny". 
Duda uważa, że kryzys nie jest dostatecznym powodem dla którego państwo miałoby wstrzymać się z podwyżkami płac. Pracownikom należy się proporcjonalne wynagrodzenie w stosunku do pracy. Według Dudy to pracodawcy są wszystkiemu winni. – Oni chcieliby wyłącznie przykręcać śrubę, a nie dawać nic od siebie – mówi.

Projekt obywatelski „Solidarności" zakłada, że jeżeli PKB będzie wzrastać powyżej trzech punktów procentowych, należy, według zaproponowanego przelicznika, podnosić minimalne wynagrodzenie. Minimalne zarobki w Polsce mają rosnąć w stronę średniej europejskiej. Ponadto Duda uważa, że wzrost będzie pozytywny również dla budżetu. – Według naszych wyliczeń podniesienie minimalnego wynagrodzenia jedynie o 10 zł, powoduje, że budżet państwa zyskuje 14 mld zł – mówi Duda i dodaje: - Poza tym ludzie młodzi mogliby wreszcie spróbować związać koniec z końcem. Obecnie za płacę minimalną po prostu nie da się wyżyć w pojedynkę.

żk, "Super Express"