Kopacz: miejsce lekarza i pielęgniarki jest przy łóżku chorego

Kopacz: miejsce lekarza i pielęgniarki jest przy łóżku chorego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Minister Zdrowia Ewa Kopacz pytana o możliwości strajków pracowników służby zdrowia w związku ze zmianami czasu pracy oraz wysokości stawek za leczenie mówi, że jest gotowa rozmawiać ze wszystkimi, ale nie na ulicy. Dodaje, że jeśli medycy nie rozumieją, że ich miejsce jest przy łóżku chorego, to znaczy, że trafili do zawodu przez przypadek.
Ewa Kopacz mówiąc o procesie przekształcania placówek służby zdrowia w spółki prawa handlowego twierdzi, że to najlepsze rozwiązanie dla szpitali i tłumaczy, że "szpitale przekształcają się w spółki od 12 lat i w tym czasie żaden nie upadł, żaden nie podjął działalności pozamedycznej". - Spośród 105, które się przekształciły tylko trzy miały problemy finansowe - to te, w których nie przeprowadzono restrukturyzacji. Pozostałe funkcjonują zdecydowanie lepiej, rozwijają się, otrzymują więcej pieniędzy z kontraktu - dodaje minister.

Kopacz uspokaja, że "nie ma przymusu przekształceń, ale w takim wypadku samorząd będzie musiał spłacać zadłużenie swojego szpitala". Dotychczas zadłużały się one bez możliwości reakcji ze strony właścicieli - samorządów. Minister dodaje, że "szpitale utrzymują stałe zadłużenie na poziomie 9 - 10 mld złotych". - Mimo, że w NFZ jest coraz więcej pieniędzy kondycja finansowa 30 proc. placówek nie zmieniła się - dodaje.

Komentując fakt nie skracania się kolejek do lekarzy specjalistów. minister argumentuje, że "np. w wypadku operacji na zaćmę czas oczekiwania jest taki sam jak trzy lata temu to w 2010 roku wykonano 200 tys. takich operacji, a w 2007 jedynie 90 tysięcy". Odpowiadając na zarzuty podnoszone przez firmy farmaceutyczne, że zmiany w ustawie o refundacji leków ich ceny wzrosną zaprzecza temu i mówi: - Rozwiązania zawarte w ustawie naruszają całą sieć interesów [firm farmaceutycznych]. Gdyby tak nie było, pies z kulawą nogą by się tą ustawą nie zainteresował.

ML, „Rzeczpospolita"