"Piep... ten budżet". 1-majowy wiec OPZZ

"Piep... ten budżet". 1-majowy wiec OPZZ

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Guz (fot.FORUM)
Około 100 osób uczestniczyło w wiecu przed siedzibą Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych w Warszawie z okazji obchodzonego 1 maja Święta Pracy. W tym roku OPZZ zrezygnował z dorocznego pochodu ze względu na beatyfikację Jana Pawła II.
Szef OPZZ Jan Guz podkreślił, że tego dnia związki chcą wspólnie zamanifestować i przypomnieć rządzącym o podstawowych prawach pracowniczych. - Od 120 lat ten dzień jest dla nas najważniejszy. Myślę, że ci wszyscy, którzy dzisiaj przepychają się do pierwszych ław przy ołtarzach będą także pamiętali o tym, co głosił wielki Polak, dziś błogosławiony - powiedział. Zdaniem szefa OPZZ w Polsce brakuje dialogu społecznego. - Trwają prace nad przyszłorocznym budżetem, bez dialogu i porozumienia. To jest najlepszy moment, żeby ten budżet skonsultować ze  społeczeństwem. Jeśli oni dziś nie chcą rozmawiać, to coś ukrywają. Przyjaciele, piep... ten budżet, te słupki i  te deklaracje, i tak one nie mają większego znaczenia. Chcemy chleba i  pracy - zwrócił się do zgromadzonych szef OPZZ.

Sławomir Broniarz, szef ZNP wchodzącego w skład OPZZ mówi o  potrzebie większej społecznej samoorganizacji. - Gdzie są ci bezrobotni zatrudnieni na umowy śmieciowe, poszukujący pracy absolwenci szkół wyższych i  niezadowolone pielęgniarki? Gdzie są ci wszyscy, którzy potrafią codziennie narzekać i liczą na to, że związki zawodowe za nich to wszystko zrobią. Jeżeli w dalszym ciągu nie  potrafimy się zjednoczyć, nie potrafimy walczyć o swoje prawa, to nie oczekujmy litości ze strony rządzących - mówił Broniarz.

Hasło tegorocznych obchodów 1 maja - "Chcemy socjalnej Polski w  socjalnej Europie" - jest nawiązaniem do polskiej prezydencji, która rozpocznie się 1 lipca. Związkowcy postulują potrzebę zmian w polskim prawie pracy tak, aby było ono zbliżone do rozwiązań obowiązujących w Unii Europejskiej. Przed wiecem przedstawiciele organizacji i partii lewicowych złożyli kwiaty m.in. pod Bramą Straceń Cytadeli Warszawskiej. Co roku upamiętnia się w ten sposób bojowników o  wolność Polski, więzionych w murach Cytadeli w latach 1834-1918.

PAP, arb