A2 zagrożona? Resort rozmawia z Chińczykami

A2 zagrożona? Resort rozmawia z Chińczykami

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost) Źródło:Wprost
W resorcie infrastruktury trwają rozmowy z Chińczykami na temat autostrady A2. GDDKiA podała, że generalny wykonawca, chińskie konsorcjum COVEC, odnotował "drobne poślizgi" w płatnościach na rzecz podwykonawców.
Rzecznik resortu infrastruktury Mikołaj Karpiński oświadczył, że w rozmowach uczestniczą przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i  Autostrad. Stronę rządową reprezentuje wiceminister infrastruktury Radosław Stępień.

W czwartek rzecznik GDDKiA Marcin Hadaj mówił, że nie ma zagrożenia, iż autostrada A2 między Łodzią a Warszawą nie będzie gotowa na  mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 r. Przyznał jednak, że  generalny wykonawca odnotował "drobne poślizgi" w płatnościach na rzecz podwykonawców. Według rzecznika GDDKiA, nie oznacza to poważnych problemów ani zagrożenia dla realizacji inwestycji. - Kontrakt jest realizowany, nie ma mowy o opóźnieniu, ani przesunięciu terminu oddania inwestycji - powiedział Hadaj. Dodał, że  wykonawca jest na placu budowy.

- Dziś nie ma jeszcze powodu, aby mówić o  opóźnieniach. Wiemy, że pojawiły się problemy z płatnością. GDDKiA przygotowuje środki do uregulowania należności. Jeszcze nie musimy przygotowywać wariantu zapasowego - mówił w czwartek minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Czwartkowa "Gazeta Wyborcza" napisała, że chiński wykonawca budowy zalega podwykonawcom z opłatami. Według gazety, w niektórych przypadkach zaległości sięgają kilkudziesięciu milionów złotych. „Gazeta" napisała, że GDDKiA może rozwiązać umowę z wykonawcą i szukać nowego, ale wtedy A2 między Łodzią a Warszawą nie byłaby gotowa na Euro 2012.

zew, PAP