Ze spisu rolnego wynika, że od 2002 r. nastąpiły znaczące zmiany w polskim rolnictwie. Liczba gospodarstw spadła o jedną czwartą - do 2,3 mln. Mniej jest gospodarstw najmniejszych, wzrosła liczba mających powyżej 15 hektarów - mówił prezes GUS. Z danych GUS wynika, że 70 proc. polskich gospodarstw ma mniej niż pięć hektarów, 8,6 proc. liczy więcej niż 15 ha. Największych, czyli powyżej 50 ha, jest 27 tys., co stanowi 1,2 proc. ogółu. Witkowski stwierdził, że w efekcie zachodzących zmian wzrosła średnia wielkość gospodarstw - z ok. 7 ha w 2002 r. do prawie 8 ha w 2010 r.
Mniej użytków, więcej rzepaku
W ciągu ostatnich ośmiu lat o prawie 8 proc. (o 1,4 mln ha) zmniejszyła się powierzchnia użytków rolnych. Ok. 15,5 mln hektarów wykorzystywanych jest rolniczo. Na większości użytków rolnych - 68 proc. - zasiane są zboża, na 21 proc. znajdują się łąki i pastwiska. Mniej ziemi wykorzystywane jest przy produkcji zbóż. Prawie dwukrotnie zwiększyła się powierzchnia upraw rzepaku. Więcej jest także sadów, ich udział w strukturze upraw wynosi 2,3 proc.
Zmieniła się także struktura hodowli zwierząt. Rolnicy trzymają o 4 proc. więcej bydła, ale o 18 proc. mniej trzody chlewnej oraz o ponad 22 proc. - owiec. Zwiększyło się pogłowie zwierząt przypadających na jedno gospodarstwo specjalistyczne.
Więcej ciągników
Zmiany zaszły też w wyposażeniu wsi w maszyny i urządzenia rolnicze. Więcej niż w 2002 r. jest ciągników i kombajnów oraz opryskiwaczy. To efekt zmian w strukturze produkcji rolniczej - wyjaśnił Witkowski. Z badania GUS wynika, że w końcu czerwca 2020 r. jeden traktor przypadał na 10,6 ha, podczas gdy w 2002 r. na 12,4 ha.
Najnowszy spis wykazał, że w rolnictwie pracuje 2,3 mln osób, z czego zdecydowana większość w gospodarstwach indywidualnych jako tzw. rodzinna siła robocza. Witkowski ocenił, że w rolnictwie pracuje 14-17 proc. wszystkich zatrudnionych w gospodarce narodowej. Szef GUS oświadczył, że osób, które pracują tylko w gospodarstwach rolnych jest 1,95 mln. Na stałe i dorywczo ogółem pracuje w rolnictwie w ciągu roku ponad 4,5 mln osób.
zew, PAP