Merkel chce ratingu. "Chińczycy mają"

Merkel chce ratingu. "Chińczycy mają"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost) Źródło: Wprost
Kanclerz Angela Merkel oceniła jako "ważne w krótkiej perspektywie", by Europa miała własną agencję ratingową.
- Chińczycy mają agencję ratingową. I rekomendowałabym, by europejska gospodarka sama utworzyła taką agencję - oświadczyła Merkel. Według niej, taka agencja nie może ona być powołana przez poszczególne kraje. Merkel, która obchodzi w niedzielę 57. urodziny oświadczyła, że problemem są na razie raczej długi, a nie same agencje oceny ryzyka. - Jednak w newralgicznych momentach te agencje nasilają problemy - oceniła kanclerz.

Kohl: Merkel rujnuje moją Europę

W Europie od lipca przewijały się zapowiedzi utworzenia europejskiej agencji, po tym jak agencja Moody's obniżyła znacząco rating Portugalii do poziomu "śmieciowego", co doprowadziło do zamieszania na rynkach finansowych. W sobotę europejscy liderzy socjalistyczni sformułowali postulat m.in. "prawdziwej reformy finansowej", która przeszkodziłaby "szkodliwym" inwestycjom i ograniczyła wpływy agencji ratingowych poprzez utworzenie publicznej i niezależnej agencji tego typu.

"Potrzebujemy euro w Niemczech"

W niedzielnym wywiadzie kanclerz Niemiec potwierdziła także - bez względu na ostry kryzys - obietnicę, że pieniądze i oszczędności niemieckich obywateli pozostaną bezpieczne. Takie zobowiązanie złożyła w 2008 roku, kiedy rozpoczął się kryzys w strefie euro. - Nie mam nic do dodania do tamtych słów - zapewniła. - Euro jest częścią europejskiej tożsamości - mówiła niemiecka kanclerz. Dodała, że obecnym celem jest zmniejszanie zadłużenia i poprawa konkurencyjności. - Potrzebujemy euro w Niemczech - stwierdziła.

"Grecja w interesie wszystkich"

Merkel oceniła, że Europa jest zróżnicowana pod względem gospodarczym. - Chcemy, żeby pewne kraje same przeprowadziły swoje reformy - podkreśliła Angela Merkel. Odnosząc się do kłopotów zadłużeniowych Grecji, zaznaczyła, że poprawa sytuacji w tym kraju jest "w interesie wszystkich". Wyraziła przekonanie, że czwartkowy szczyt strefy euro doprowadzi do konkretnych rezultatów.

W związku z kryzysem zadłużeniowym przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy zwołał na 21 lipca nadzwyczajny szczyt strefy euro, którego tematem będzie stabilizacja euro i nowy pakiet pomocowy dla Grecji.

zew, PAP