"Łupki nie zagrażają bezpieczeństwu ekologicznemu"

"Łupki nie zagrażają bezpieczeństwu ekologicznemu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia)
Odwiert w poszukiwaniu gazu łupkowego w Markowoli na Lubelszczyźnie, który PGNiG wykonało rok temu, był bezpieczny dla środowiska – wynika z raportu Państwowego Instytutu Geologicznego.
Raport zaprezentowano podczas warsztatów edukacyjnych "Markowola - rok po zabiegu hydraulicznego szczelinowania. Gaz z łupków a środowisko", które w miejscowości Zwola zorganizowało PGNiG. W lipcu ubiegłego roku w Markowoli (k. Puław) firma Halliburton Company wykonała dla PGNiG zabiegi szczelinowania hydraulicznego w poszukiwaniu gazu z łupków. Nie dały one jednak spodziewanych efektów.

"Wydobycie nie zagraża"

Podczas poniedziałkowego spotkania wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski przypomniał, że w UE, m.in. w instytucjach wspólnotowych, pojawiają się krytyczne opinie, że gaz z łupków jest zagrożeniem dla środowiska naturalnego. - To zadziwiające stwierdzenia, z którymi się absolutnie nie zgadzamy. Wydobycie gazu z łupków, prowadzone w oparciu o istniejące prawo polskie oraz prawo unijne, nie zagraża bezpieczeństwu ekologicznemu w Polsce - powiedział. - Dewastacja środowiska była bowiem czołowym argumentem przeciwników prowadzenia wierceń w poszukiwaniu łupków. Dziś został on zniesiony - oświadczył Budzanowski.

Metale w normie

Przygotowując raport eksperci wykonali m.in.: ekspertyzy fizykochemiczne i analizy granulometryczne gleby i podglebia w otoczeniu urządzenia wiertniczego oraz zbiorników na paliwa płynne. W pobranych próbkach oznaczono zawartości metali ciężkich (Er, Ni, Pb), olejów mineralnych i chlorków. W obu seriach pomiarowych wartości wszystkich badanych parametrów nie przekraczały limitów dopuszczalnych dla gruntów rolnych i nie zanotowano znaczących różnic w wynikach uzyskanych przed rozpoczęciem i po zakończeniu prac. Cały teren wiertni został zbadany pod kątem zawartości metanu w powietrzu glebowym na głębokości 1,2-1,5 m. W żadnej z 30 sond nie stwierdzono metanu w ilościach możliwych do wykrycia przy użyciu zastosowanej metody pomiarowej, tak przed rozpoczęciem prac, jak i po ich zakończeniu.

Woda bez zmian

Ocenę stanu wód przeprowadzono na podstawie próbek pobranych z trzech okolicznych studni gospodarskich. Sprawdzano m.in. smak, zapach, stężenia chlorków, azotanów, azotynów, amoniaku, olejów mineralnych, chromu, baru, ołowiu, potasu, żelaza i manganu. Wyniki uzyskane przed i po zakończeniu prac na terenie wiertni nie wskazują na jakiekolwiek zmiany hydrochemiczne w badanych wodach.

zew, PAP