Warszawa: 150 tys. osób chce referendum w sprawie cen biletów i prywatyzacji SPEC

Warszawa: 150 tys. osób chce referendum w sprawie cen biletów i prywatyzacji SPEC

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia
Warszawskie PiS złożyło do ratusza wymagane podpisy do wniosku o przeprowadzenie referendum m.in. w sprawie prywatyzacji SPEC. Pod wnioskiem podpisało się ponad 150 tys. osób. Żeby referendum mogło się odbyć, konieczne było poparcie wniosku przez co najmniej 10 procent uprawnionych do głosowania w Warszawie, czyli 130 tys. osób.
Członkowie PiS złożyli na początku czerwca w warszawskim ratuszu wniosek w sprawie referendum - chcą, by warszawiacy wypowiedzieli się nt. prywatyzacji SPEC-u, podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej, podwyżek opłat za wodę i za odprowadzanie ścieków, a także za żłobki. Termin złożenia wymaganych pod wnioskiem podpisów mijał 2 sierpnia. Politycy warszawskiego PiS proponują, by referendum odbyło się w dniu wyborów parlamentarnych.

Zastępca dyrektora gabinetu prezydenta Warszawy Jarosław Jóźwiak powiedział, że ratusz przyjął wniosek. - Zostanie on teraz przekazany do Rady Miasta, która go zweryfikuje i ustali, czy jest zgodny z przepisami, czy też nie. Ma na to 30 dni. Jeśli jest wszystko zgodne z ustawą o referendum lokalnym, wtedy Rada Miasta ogłosi referendum - podkreślił.

- Równo dwa miesiące temu informowaliśmy o rozpoczęciu kampanii zbierania podpisów pod referendum. Akcja ta spotkała się z ogromnym odzewem mieszkańców Warszawy. Zebraliśmy 151 tys. 65 podpisów osób, które domagają się przeprowadzenia referendum w zasadniczych sprawach, m.in. sprzedaży SPEC oraz podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej - oświadczył z kolei były szef CBA Mariusz Kamiński. Kamiński zaznaczył, że warszawskie PiS posiada ekspertyzy prawne, że pytania w referendum są zgodne z przepisami. - Z różnych wypowiedzi prezydent Warszawy wynika, że chciałaby się uciec do kruczków prawnych, aby uniemożliwić nam przeprowadzenie referendum. To się nie uda. Jeśli władze Warszawy zlekceważą te 151 tysięcy podpisów, będziemy walczyć w sądzie - zapowiedział. Według wicemarszałka Senatu Zbigniewa Romaszewskiego, przeprowadzenie referendum ma ogromne znaczenie dla budowy w Polsce społeczeństwa obywatelskiego. - Mieszkańcy Warszawy powinni poczuwać się do tego, że to oni odpowiadają i decydują o podstawowych interesach miasta - podkreślił.

Kamiński zapowiedział też złożenie pism do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz o zaprzestanie dalszych formalnych ruchów związanych ze sprzedażą SPEC oraz do firmy Dalkia o zaprzestanie formalnych działań do chwili rozstrzygnięcia referendum. Na mocy podpisanej pod koniec lipca umowy przedwstępnej, 85 proc. akcji Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej zostanie zakupionych przez koncern energetyczny Dalkia Polska za 1,44 mld zł. Umowa między miastem a inwestorem jest warunkowa. Wymaga zgody Rady Warszawy oraz Komisji Europejskiej. Pozostałe 15 proc. akcji zostanie nieodpłatnie przekazane pracownikom przedsiębiorstwa.

SPEC to wiodący dostawca ciepła w Polsce, zarządzający największym systemem ciepłowniczym w UE i jednym z największych na świecie, o długości 1700 km. Spółka zaspokaja ok. 80 proc. potrzeb cieplnych miasta, ogrzewa ponad 19 tys. obiektów. W 2009 roku SPEC osiągnął blisko 1,3 mld zł przychodów netto ze sprzedaży. Zysk spółki wyniósł 36 mln zł.

PAP, arb