Co drugi Polak mówi "nie" elektrowniom atomowym

Co drugi Polak mówi "nie" elektrowniom atomowym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
51 proc. Polaków jest przeciwnych budowaniu w Polsce elektrowni jądrowych - wynika z sondażu TNS OBOP. Zwolennikami budowy jest 35 proc. badanych, a 14 proc. nie ma w tej kwestii wyrobionego zdania.

Z sondażu przeprowadzonego przez OBOP wynika, że 11 proc. badanych zdecydowanie popiera budowę w Polsce elektrowni jądrowych, 24 proc. jest raczej za, 26 proc. raczej przeciw, a 25 proc. zdecydowanie przeciw. Budowę elektrowni częściej popierają mężczyźni niż kobiety (46 proc. wobec 25 proc.). Ponadto zwolennikami pozyskiwania energii z atomu są młodsi respondenci i mieszkańcy wielkich miast. TNS OBOP informuje, że w grupie wiekowej 20-29 lat zwolenników budowy jest 45 proc. i przeważają oni nad przeciwnikami (40 proc.), w grupie 30-39 lat zwolenników (42 proc.) jest już nieco mniej niż przeciwników (46 proc.), a wśród starszych respondentów przeciwnicy (54-58 proc.) zdecydowanie dominują nad zwolennikami (25-34 proc.).

"W czterech typach miejscowości - wieś, miasto do 100 tys., miasto 100-500 tys., miasto ponad 500 tys. - odsetki poparcia i sprzeciwu dla budowy elektrowni jądrowej wynoszą kolejno: 31 do 56 proc., 34 do 50 proc., 36 do 50 proc. i 48 do 41 proc. Tylko mieszkańcy dużych miast częściej popierają budowę elektrowni niż się jej sprzeciwiają" - podkreślił TNS OBOP. Poparcie dla budowy elektrowni atomowych w Polsce rośnie wraz z wykształceniem. Wśród ludzi z wykształceniem podstawowym za budową elektrowni jest 16 proc., a przeciw 69 proc. Tymczasem wśród osób z wykształceniem wyższym zwolenników jest już 43 proc., a przeciwników 39 proc.

W sondażu pytano również o skojarzenia dotyczące określeń "energia jądrowa" i "energia atomowa". Z odpowiedzi wynika, że ok. 20 proc. badanych ma skojarzenia neutralne, około jednej czwartej badanych energia atomowa czy jądrowa kojarzy się przede wszystkim z zagrożeniem, śmiercią, katastrofą, a dla ok. 10 proc. badanych to przede wszystkim bomba i wojna. Ankietowani, pytani czy w którejś z istniejących europejskich elektrowni jądrowych może się zdarzyć poważna awaria, podobna do tej w Czarnobylu, w większości - 64 proc. - uważali, że jest to prawdopodobne lub bardzo prawdopodobne. 3 proc. uważa, że taka awaria na pewno się powtórzy, a 1 proc. jest zdania, że to niemożliwe, żeby taka awaria się jeszcze raz zdarzyła.

PAP, arb