Orban: Węgry potrzebują cięć budżetowych. Grozi im niebezpieczeństwo

Orban: Węgry potrzebują cięć budżetowych. Grozi im niebezpieczeństwo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Viktor Orban ostrzegł, że Węgrom grozi poważne niebezpieczeństwo w związku z kryzysem zadłużenia eurostrefy, fot. Wikipedia
Premier Viktor Orban ostrzegł, że Węgrom grozi poważne niebezpieczeństwo w związku z kryzysem zadłużenia eurostrefy. Wskazał na konieczność cięć budżetowych, gdyż inaczej krajowi może grozić na wzór Grecji utrata suwerenności gospodarczej.
Rząd Orbana rok temu zerwał stosunki z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i zdecydował się na 16-procentowy podatek liniowy od dochodów i podatki nadzwyczajne od przedsiębiorstw, i jednocześnie na zajęcie aktywów funduszu emerytalnego o wartości około 15 mld dolarów.

Węgrom nie udało się poprzez zmniejszenie podatku dochodowego zwiększyć konsumpcji ze względu na pozycję franka szwajcarskiego, która spowodowała wzrost wartości rat kredytów hipotecznych zaciągniętych w tej walucie przez tysiące gospodarstw, a eksport osłabł w związku ze spowolnieniem wzrostu gospodarczego za granicą. - Węgry od trzech miesięcy dryfują w kierunku poważnie niebezpiecznej sytuacji - powiedział Orban na spotkaniu z ambasadorami. - Kryzys euro stanowi nadzwyczajne, bezpośrednie zagrożenie dla Węgier - dodał. - Gdybym chciał być z wami szczery i uniknąć nadawania słowom nadmiernego patosu, musiałbym powiedzieć wam, że chodzi o kwestię węgierskiej suwerenności - powiedział Orban.

Premier wyjaśnił, że Węgrzy powinni przygotować się na ciężkie czasy jesienią, ponieważ 10-milionowy kraj ma przed sobą do wyboru: albo ześlizgnąć się na - jak ją nazwał - grecką drogę, albo dalej realizować gospodarcze plany zapoczątkowane ponad rok temu.

W sobotę przedstawiono w Budapeszcie plany zatkania tegorocznej budżetowej dziury wynoszącej 80-100 mld forintów, która powstała wskutek słabszego, niż oczekiwano, wzrostu gospodarczego. Wzrost gospodarczy na Węgrzech stanął w drugim kwartale roku i zwolnił do zaledwie 1,5 proc. w stosunku rocznym, co sprawiło, że rząd stara się dokonać dalszych cięć budżetowych, aby utrzymać deficyt na poziomie 2,94 proc. PKB, jak to uzgodniono z Unią Europejską.

pap, ps