Niepomyślne dane z rynku pracy. Znów pogrążyły Wall Street

Niepomyślne dane z rynku pracy. Znów pogrążyły Wall Street

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia
Giełdy w USA spadły w piątek o ponad 2 proc. w reakcji na słabsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy. Niedawne wzrosty powodowane były nadzieją, że Fed wprowadzi nowe bodźce stymulujące gospodarkę. Jednak raport Departamentu Pracy podkreśla, że sam bank centralny nie będzie w stanie poradzić sobie z problemami gospodarki. Ponownie najwięcej traciły akcje banków.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 253,16 pkt. (2,20 proc.) do 11.240,41 pkt. Indeks S&P 500 stracił 30,46 pkt. (2,53 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.173,96 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 65,71 pkt. (2,58 proc.) i wyniósł 2.480,33 pkt.

Pomimo tak znacznych spadków, indeksy w perspektywie tygodnia straciły niewiele: Dow 0,4 proc., S&P - 0,2 proc. a Nasdaq pozostał na tym samym poziomie. - Fed nie może sam przywrócić zaufania (inwestorów) lub tworzyć nowych miejsc pracy, tak więc jakiekolwiek kroki, jakie mógłby podjąć nie będą decydujące dla gospodarki -  powiedział Leo Grohowski z BNY Mellon Wealth Management w Nowym Jorku.

W najbliższy czwartek prezydent Obama ma przedstawić od dawna zapowiadany program walki z bezrobociem, który ma przewidywać m.in. ulgi podatkowe dla form tworzących nowe miejsca pracy.

Stopa bezrobocia w USA w sierpniu wyniosła 9,1 proc., wobec również 9,1 proc. w lipcu. W sierpniu liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych pozostała bez zmian, podczas gdy w lipcu wzrosła o 85 tys. po korekcie. Liczba miejsc pracy w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosła natomiast w sierpniu o 17 tys., podczas gdy w lipcu wzrosła o 156 tys. po korekcie.

pap, ps