Putin przekłada podwyżki na po wyborach

Putin przekłada podwyżki na po wyborach

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. służby prasowe premiera Rosji)
Premier Rosji Władimir Putin ogłosił, że podwyżki cen prądu i gazu zostaną wprowadzone z półrocznym opóźnieniem, od lipca 2012 roku. Dzięki temu niemile widziane podwyżki wejdą w życie dopiero po wyborach prezydenckich w marcu - zauważa Reuters.
- Biorąc pod uwagę, że latem spada zużycie energii, przejście do wyższej taryfy dla konsumentów będzie (latem) łagodniejsze niż byłoby w styczniu - powiedział premier na posiedzieniu rządowej komisji budżetowej.

Podwyżki wprowadzane na początku każdego roku przez państwowych monopolistów, m.in. Gazprom czy rosyjskie koleje, spotykają się z niechęcią społeczeństwa i podsycają inflację. Putin zwrócił się do ministrów z prośbą, by wraz z szefami państwowych gigantów opracowali nowe plany inwestycyjne, które zazwyczaj są finansowane głównie z podwyżek cen.

W lipcu 2012 roku ceny Gazpromu wzrosną o 15 proc., rosyjskich kolei państwowych, ogólnopaństwowych i regionalnych przedsiębiorstw energetycznych o wskaźnik inflacji w wysokości 6 proc.

Decyzja premiera potrzebuje jeszcze formalnej zgody od rządu i niższej izby parlamentu, Dumy Państwowej. Pierwszy wicepremier Igor Szuwałow zapowiedział już jednak, że na poniedziałkowym posiedzeniu wszystko zostało już uzgodnione.

zew, PAP